Ulgę podatkową na każde dziecko, coroczną waloryzację rent i emerytur oraz podwyżki dla pielęgniarek chce przyjąć Sejm jeszcze przed decyzją o samorozwiązaniu

Marszałek Sejmu Ludwik Dorn zapewniał, że wybrał projekty ważne dla Polski. Ekonomiści uważają jednak, że w kolejce czekały istotniejsze, które pozwoliłyby np. zrealizować inwestycje związane z Euro 2012. W programie obrad Sejmu nie zmieściły się projekty dotyczące inwestycji opierających się na partnerstwie publiczno-prywatnym, nie starczyło też czasu, aby się zająć ustawą wprowadzającą emerytury pomostowe. Zamiast tego rząd zastanawia się nad wydłużeniem możliwości przechodzenia na wcześniejsze emerytury o rok.

VAT i ulga na dzieci

– To znacznie droższe rozwiązanie, bo rocznie na te świadczenia z kasy państwa idzie 18 mld zł – wyjaśnia Romuald Pomski, były wiceminister pracy, który przygotował projekt ustawy o pomostówkach. W miliardach złotych liczone są też skutki wprowadzenia innych zmian, które chcą przeforsować posłowie. Na podwyżki dla pielęgniarek trzeba przeznaczyć dodatkowe 2 mld zł, po wprowadzeniu ulgi na każde dziecko do budżetu wpłynie o 2,8 mld zł mniej. Waloryzacja rent i emerytur pochłonie 5,7 mld zł. Sejm chce jeszcze przegłosować zwrot VAT na materiały budowlane i definicję budownictwa społeczne -go, która pozwoli dalej stosować niższy VAT w budownictwie. – To ważne projekty. Jeśli uda się przeprowadzić je bez poprawek, są szanse na ich uchwalenie – stwierdziła Aleksandra Natalli Świat z PiS, przewodnicząca Komisji Finansów.

Więcej Rzeczpospolita.