Spółka w pytanie do IS napisała, że w związku z restrukturyzacją powiązanej z nią spółki przejmie część jej zadań, m.in. obrót zbożami, nasionami i świadczenie usług składowania zboża. Dodatkowo zamierza przyjmować na przechowanie od tej spółki – deponenta – wygenerowane przez nią nadwyżki finansowe i posiadane zboże. Podstawą tych usług będą zawarte pomiędzy spółkami umowy depozytu nieprawidłowego.

Zgodnie z nimi spółka będzie mogła swobodnie dysponować powierzonymi jej nadwyżkami spółki powiązanej. Szczegóły dotyczące wysokości odpłatności jeszcze nie zostały ustalone, wstępnie spółki zakładają, że będzie to jakiś procent zysku wygenerowanego przez przechowawcę z obrotu uzyskanego przy użyciu rzeczy deponenta oddanych jej w depozyt.

Do umowy depozytu nieprawidłowego stosuje się odpowiednio przepisy o pożyczce, a to oznacza, że na przechowawcę przechodzi własność pieniędzy i zboża.

Izba skarbowa zgodziła się ze spółką, że przejęcia własności zdeponowanych rzeczy i późniejszego ich oddania nie należy traktować jako odpłatnej dostawy towarów. Co prawda na potrzeby VAT dostawą taką jest przeniesienie prawa do rozporządzania rzeczą jak właściciel, ale liczy się ekonomiczny wymiar transakcji. Choć własność w rozumieniu kodeksu cywilnego przechodziła na przechowawcę i z powrotem, to w podatkowym rozumieniu depozyt jest usługą, a nie sprzedażą towaru.

Spór dotyczył tego, czy jeśli zamiast pierwotnie zdeponowanego towaru spółka odda inny, o takiej samej wartości, to wydanie będzie opodatkowane jako dostawa towaru.

Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt: I FSK 751/15) przychylił się do stanowiska podatnika, że tak nie jest. Spółka wyraźnie bowiem opisała, że wartość towaru będzie taka sama. W takim przypadku nie wystąpi odpłatna dostawa, jak twierdził fiskus, tylko neutralny podatkowo zwrot depozytu.

Więcej w Rzeczpospolitej z 23 lutego 2017 r.