Fiskus wciąż liczy na pomoc w walce z szarą strefą

Dziennik Gazeta Prawna (2019-09-17), autor: Mariusz Szulc , oprac.: GR

wrz 17, 2019
Resort finansów nie zrezygnował z pomysłu, by strażnicy miejscy i inspektorzy handlowi nakładali mandaty za niewydanie paragonów i nieewidencjonowanie transakcji – donosi Dziennik Gazeta Prawna.
 
Obie służby miałyby też uderzyć w popularne mety, aby zwalczać paserstwo alkoholu, papierosów i tytoniu bez banderoli.
Plany fiskusa nie są nowe, wynikały one z projektu nowelizacji kodeksu wykroczeń, ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz prawa o ruchu drogowym i ustawy o transporcie drogowym.
Zamiar był taki, by policjanci, strażnicy miejscy i inspektorzy handlowi mogli nakładać na sprzedawców mandaty za niewydanie paragonów lub nieewidencjonowanie transakcji. Funkcjonariusze mieli też nakładać mandaty za sprzedaż alkoholu, wyrobów tytoniowych (papierosy, tytoń do palenia, cygara i cygaretki) oraz suszu tytoniowego, jeśli pochodziłyby one z nielegalnego źródła.
Potem prace nad projektem przycichły, co mogło być spowodowane dużą krytyką ze strony innych resortów. Wydawało się więc, że Ministerstwo Finansów porzuci plany.
Okazuje się jednak, że nic bardziej mylnego. Zmieniono tylko nazwę dokumentu (obecnie jest to projekt nowelizacji kodeksu karnego skarbowego i innych ustaw) oraz zrezygnowano z części pomysłów. Najważniejsze założenia zostały jednak bez zmian. MF nadal więc chce, aby inspektorzy handlowi, strażnicy miejscy i gminni (ale już nie policjanci) zostali uznani za niefinansowe organy postępowania przygotowawczego. Byliby więc odpowiedzialni za prowadzenie spraw dotyczących wykroczeń skarbowych, o których mowa w art. 62 par. 5, art. 65 par. 4 i art. 91 par. 4 k.k.s. Chodzi o nieewidencjonowanie obrotu, w szczególności sprzedaż z pominięciem kasy rejestrującej albo niewydanie paragonu – wypadki mniejszej wagi, oraz paserstwo wyrobów akcyzowych nieoznaczonych banderolą.
Jak wyglądałoby to w praktyce? Najważniejszą zmianą będzie przyznanie nowym organom prawa do nakładania mandatu na sprawcę wykroczenia skarbowego – tłumaczy biuro prasowe KAS.
W pozostałym zakresie ma być tak, jak obecnie, a więc jeśli sprawca odmówiłby przyjęcia mandatu, to inspektorzy handlowi oraz strażnicy miejscy i gminni przekazywaliby zabezpieczone ślady i dowody popełnienia wykroczenia właściwemu naczelnikowi urzędu celno-skarbowego lub urzędu skarbowego.
KAS liczy też na to, że zmiany usprawnią ściganie sprawców wykroczeń, a przez to ograniczą zakres drobnej „szarej strefy”. Cel ten można osiągnąć dzięki pogłębieniu współpracy pomiędzy służbami i organami zaangażowanymi w przeciwdziałanie i zwalczanie przestępczości ekonomicznej – przekonuje fiskus.
Dodaje, że proponowana regulacja „zmierza do zwiększenia skali wykrywania nieprawidłowości oraz skrócenia czasu między ujawnieniem czynu zabronionego a podjęciem właściwej reakcji karnej, z pominięciem zaangażowania dodatkowych organów”.

Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 17 września 2019 r.