Jaki rodzaj umowy o pracę pozwala na otrzymanie dodatku solidarnościowego

Dziennik Gazeta Prawna (2020-07-23), autor: Anna Kwiatkowska , oprac.: GR

lip 23, 2020
Do końca czerwca pracowałam na umowę na zastępstwo. W lipcu do firmy wróciła osoba, którą zastępowałam, a ja zostałam bez zatrudnienia. Czy mam prawo do dodatku solidarnościowego? To, że umowę rozwiązano, nie miało żadnego związku z epidemią COVID-19 – pyta czytelniczka Dziennika Gazety Prawnej.
 
Jak odpowiada ekspertka współpracująca z DGP – nie ma przeszkód, aby osoba znajdująca się w opisywanej sytuacji otrzymała dodatek solidarnościowy, o ile spełnia także inne wymagania określone w ustawie o dodatku solidarnościowym przyznawanym w celu przeciwdziałania negatywnym skutkom COVID-19.
 
Zgodnie z art. 3 ust. 1 dodatek przysługuje osobie, która w 2020 r. podlegała ubezpieczeniom społecznym z tytułu stosunku pracy przez łączny okres co najmniej 60 dni oraz:
 
• z którą po 15 marca 2020 r. pracodawca rozwiązał umowę o pracę za wypowiedzeniem, lub
 
• której umowa o pracę po 15 marca 2020 r. uległa rozwiązaniu z upływem czasu, na który była zawarta.
 
Pozostałe warunki to brak innego tytułu do ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego (z pewnymi wyjątkami) oraz zamieszkiwanie w Polsce i posiadanie obywatelstwa polskiego lub specjalnego statusu. 
 
Jak widać, mimo że sam tytuł ustawy mówi o „przeciwdziałaniu negatywnym skutkom COVID-19”, to już jej przepisy nie wymagają, aby wypowiedzenie lub rozwiązanie się umowy miało jakikolwiek wpływ na prawo do dodatku. Przepisy ustawy nie stawiają też żadnych wymogów co do rodzaju umowy o pracę. Nie ma więc przeszkód, aby była to osoba zatrudniona na zastępstwo. W przypadku tej umowy ulega ona rozwiązaniu, gdy na swoje stanowiska wraca zastępowana osoba.
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 23 lipca 2020 r.