Złożyłam wniosek o zwolnienie ze składek do ZUS na podstawie specustawy o COVID-19. ZUS odmówił zwolnienia, bo, jak twierdzi, nie złożyłam deklaracji rozliczeniowych w terminie przewidzianym ustawą. Tymczasem ja jestem zwolniona z tego obowiązku, bo do ubezpieczeń zgłaszam tyko siebie. ZUS jednak w ogóle się do tego nie odniósł. Jaki wobec tego sformułować wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, a zapewne i skargę do sądu? – pyta czytelniczka Dziennika Gazety Prawnej.
 
Jak odpowiada ekspertka współpracująca z DGP – Jedną z form pomocy osobom prowadzącym działalność przewidzianą w ustawie o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych  było zwolnienie ze składek do ZUS za określone okresy. Wspólnym warunkiem do otrzymania zwolnienia było złożenie dokumentów rozliczeniowych w terminie ustanowionym przez specustawę – rożnym dla zwolnienia za poszczególne miesiące. Niezłożenie dokumentów skutkowało odmową zwolnienia. Wyjątkiem byli płatnicy, których ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych zwalnia w ogóle z obowiązku ich składania. ZUS w tego typu sprawach jest więc zobowiązany przede wszystkim zbadać, czy wnioskodawca musi takie dokumenty składać, a dopiero wtedy, gdy ustali, że taki obowiązek na płatniku ciąży, czy dopełnił go w terminie.
 
W opisywanej sytuacji ZUS popełnił błąd, nie badając najpierw zakresu obowiązków płatnika i od razu wydając decyzję odmowną. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie, wydając 31 marca 2021 r. wyrok w sprawie o sygn. akt I SA/Ol 831/20, wypowiedział się o charakterze tego typu sporów, rozpoznając skargę na odmowę zwolnienia ze składek na podstawie specustawy o COVID-19. W rozpatrywanej przez sąd sprawie ZUS wydał decyzję odmawiającą płatnikowi prawa do zwolnienia ze składek za maj 2020 r., bo dokumenty rozliczeniowe za ten okres złożone zostały 2 lipca 2020 r. Warunkiem zwolnienia z obowiązku opłacania należności było przesłanie deklaracji rozliczeniowych lub imiennych raportów miesięcznych należnych za marzec, kwiecień i maj 2020 r. nie później niż do 30 czerwca 2020 r., chyba że płatnik składek zwolniony jest z obowiązku ich składania. WSA zwrócił uwagę, że aby prawidłowo ocenić wydaną przez organ decyzję, sąd musi dysponować wyrażonym w uzasadnieniu decyzji stanowiskiem organu zawierającym odniesienie do wszystkich istotnych elementów będących podstawą wydania rozstrzygnięcia w sprawie. Braki uzasadnienia decyzji w zakresie podstawowych elementów przewidzianych art. 107 par. 3 kodeksu postępowania administracyjnego uniemożliwiają dokonanie przez sąd oceny zaskarżonej decyzji pod względem zgodności z prawem, a organ nie może konwalidować braków uzasadnienia decyzji argumentacją zawartą w odpowiedzi na skargę, posiłkując się oceną zaprezentowaną przez sąd w innej sprawie, nawet o bardzo zbliżonym stanie faktycznym. Sąd uchylił zaskarżoną decyzję, nakazując przy tym ZUS odniesienie się do kwestii obowiązku składania dokumentów i ustalenie stanu faktycznego zgodnie z wymogami prawa procesowego. ZUS został zobowiązany do określenia, czy skarżąca była ustawowo zwolniona z obowiązku składania deklaracji za kolejne miesiące jako osoba opłacająca składki wyłącznie za siebie. Brak takiego ustalenia skutkuje naruszeniem przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj.: art. 7 i 77 k.p.a. oraz art. 8 i 80 k.p.a.
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 6 maja 2021 r.