Siła polskiej gospodarki uratuje ulgi podatkowe?

Rzeczpospolita (2010-10-13), autor: Katarzyna Ostrowska , oprac.: GR

paź 15, 2010

Jak donosi Rzeczpospolita, gdyby doszło do sytuacji, że próg 55% (długu w relacji do PKB) w 2011 r. został przekroczony, to zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o finansach publicznych od 2013 r. na trzy lata znikną ulgi w PIT: prorodzinna i internetowa. Podobny los spotka 50% koszty uzyskania przychodu dla naukowców, artystów i dziennikarzy oraz 20% przy umowach-zleceniach.

Resort finansów planuje wtedy też drastyczne cięcie dotacji na dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych. Tylko na likwidacji ulgi na dzieci i Internet budżet i kasy samorządów zyskają ok. 6 mld zł rocznie.

Ministerstwo Finansów zakłada, że jeśli w 2011 r. dług przekroczy 55% PKB, to od lipca 2012 r. stawki VAT wzrosną o 1 pkt proc., czyli do 6%, 9% i 24%, a od lipca 2013 r. o kolejny punkt proc. Wcześniej, czyli od stycznia 2011 r. i tak dojdzie do zapowiedzianych już podwyżek VAT (także o 1 pkt proc.). 

Zgodnie z planem MF poprawa zarządzania płynnością sektora finansów publicznych, polegająca na lokowaniu wolnych środków przez jednostki sektora w BGK jako depozytu, którym zarządza minister finansów, może obniżyć dług publiczny w relacji do PKB w 2011 r. o 1,3%.

Ulgi może uratować wyższy od prognozowanego wzrost gospodarczy. Eksperci uważają, że wzrost gospodarczy w 2011 r. może być wyższy od 3,5 proc zakładanych przez rząd. Polski PKB może zwiększyć się nawet o ponad 4 proc. – podkreśla w „Rz” ekonomista Societe Generale.

Więcej w Rzeczpospolitej z 13 października 2010 r.