Rząd chce, żeby zasady organizowania i wykonywania telepracy zostały określone w kodeksie pracy. Dzięki temu ma się zwiększyć liczba osób wykonujących ją jako pracownicy.
Telepraca to elastyczny sposób organizacji pracy, który zakłada wykonywanie jej poza zakładem z wykorzystaniem komunikacji elektronicznej. Obecnie nie ma przepisów, które kształtują status prawny osób świadczących pracę w ten sposób.
Nowe przepisy kodeksu pracy zostały tak skonstruowane, żeby jak najwiernięj uwzględnić treść porozumienia związków zawodowych i organizacji pracodawców dotyczącego telepracy- zadeklarował Kazimierz Kuberski wiceminister resortu pracy.
Zdaniem rządu wprowadzone zmiany przyczynią się do zwiększenia zainteresowania tą formą wykonywania pracy zarówno wśród pracowników, jak i pracodawców. Tym pierwszym telepraca umożliwi godzenie życia zawodowego z prywatnym, tym drugim pozwoli zastosować elastyczną organizację pracy, która wpłynie na zmniejszenie jej kosztów.
Autorzy projektu założyli, że główną cechą dla tej formy zatrudnienia będzie dobrowolność. Nowe przepisy umożliwią osobie ubiegającej się o pracę wybór tej formy zatrudnienia już na etapie nawiązywania stosunku pracy. Jeśli pracownik ma zawartą umowę o pracę, wtedy wszelkie zmiany będą wprowadzone za porozumieniem stron. Ponadto pracownicy zyskają możliwość zmiany sposobu i miejsca wykonywania pracy również w trakcie zatrudnienia. Dotyczy to zwłaszcza powrotu do poprzednich warunków wykonywania pracy. Pracodawca nie będzie mógł zwolnić pracownika, który odmówił wykonywania telepracy.
Projekt przewiduje, że pracodawca będzie mógł kontrolować wykonywanie pracy przez telepracownika w miejscu świadczenia pracy. Pracodawca jednak będzie musiał wcześniej uzyskać na to pisemną zgodę pracownika.
Więcej Gazeta Prawna.