Osoba niezadowolona z tego, co orzekł ZUS, może się odwołać do sądu. O tym uprawnieniu i sposobie jego realizacji powinna zostać pouczona w tym samym rozstrzygnięciu, z którym się nie zgadza.
Jak czytamy w Rzeczpospolitej, odwołanie wnosi się na piśmie do organu, który wydał decyzję, lub do sporządzonego przez ten organ protokołu w ciągu miesiąca od doręczenia odpisu decyzji.
Następnie ZUS przekazuje odwołanie z aktami sprawy do sądu. Jeżeli jednak uzna argumenty skarżącego w całości za słuszne, może zmienić lub uchylić poprzednią decyzję. W takim wypadku odwołaniu nie nadaje dalszego biegu.
Co do zasady zatem odwołanie składa się za pośrednictwem oddziału ZUS, który wydał zaskarżaną decyzję, a nie wprost do sądu.
Choć odwołanie składa się w ZUS, jest to pismo procesowe wszczynające postępowanie i ma spełniać określone wymogi formalne. W myśl bowiem art. 47710 § 1 k.p.c. powinno ono zawierać:
– oznaczenie zaskarżonej decyzji,
– określenie i zwięzłe uzasadnienie zarzutów i wniosków,
– podpis ubezpieczonego albo jego przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika.
Więcej w Rzeczpospolitej z 10 listopada 2010 r.