Od 1 stycznia 2011 r. VAT od nabywanych towarów i usług będzie wyższy o 1 proc. Jednak wątpliwości co do zasad opodatkowania powstają w przypadku: dostaw towarów i usług wykonywanych przed wejściem ustawy, zaliczek i dostaw niezakończonych.
Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, wynika to m.in. z przepisu przejściowego przewidzianego w projekcie nowelizacji ustawy o VAT, który opracowało Ministerstwo Finansów.
Zgodnie z tym przepisem w przypadku dostaw towarów i usług wykonanych przed wejściem w życie nowelizacji ustawy, co do których obowiązek podatkowy powstanie po jej wejściu w życie, zastosowanie będą miały stawki obowiązujące w 2010 roku. Na podstawie przepisu przejściowego podatnicy zastosują wówczas stare (niższe) stawki VAT również na fakturach wystawionych w przyszłym roku – tłumaczy w „DGP” Janina Fornalik, doradca podatkowy w MDDP.
Możliwość stosowania starych stawek VAT odzwierciedlać będzie musiał nowy wzór deklaracji podatkowej. Należy również odpowiednio zmodyfikować systemy księgowe.
Istotna będzie również kwestia rozliczenia VAT od usług lub dostaw, które nie zakończą się przed końcem roku. Podatnicy będą musieli zwracać szczególną uwagę na umowne warunki dostawy w celu określenia momentu przejścia prawa do rozporządzania towarem na nabywcę, jak też monitorować zakończenie usług. – Dostawy i usługi zrealizowane w nowym roku będą bowiem – co do zasady – opodatkowane według nowych, wyższych stawek – twierdzi Tomasz Siennicki, doradca podatkowy, partner w Kolibski Nikończyk Dec & Partnerzy,
Kolejną kwestią są zaliczki. Tomasz Siennicki mówi, że w tym przypadku przyjęcie zaliczki przed 1 stycznia 2011 r. będzie umożliwiało zastosowanie do niej starej stawki.
Spora niepewność może się wiązać jednak z wysokością podatku od importu usług, w sytuacji gdy zaliczki będą wypłacane pod koniec roku. – Ciągle wątpliwości budzi bowiem kwestia, czy obowiązek podatkowy przy zaliczkach w imporcie usług powstaje już z chwilą obciążenia konta usługobiorcy kwotą zaliczki, czy dopiero z chwilą wpływu tej kwoty na rachunek podmiotu zagranicznego – zauważa Tomasz Siennicki.
Problematyczna może być również sytuacja, gdy w 2010 roku wpłacona zostanie zaliczka obejmująca część ceny transakcji, która zostanie wykonana dopiero w 2011 roku.
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 23 września 2010 r.