Nie dostał wózka, bo jest za stary i nie pracuje

Rzeczpospolita (2011-01-18), autor: Sylwia Szparkowska , oprac.: GR

sty 19, 2011

78-letni mężczyzna bez nóg i z niesprawną ręką starał się o nowy elektryczny wózek inwalidzki w NFZ, PFRON i w samorządzie. Wszędzie odsyłano go z kwitkiem – czytamy w Rzeczpospolitej.
 
Narodowy Fundusz Zdrowia dopłaca do sprzętu, ale na liście NFZ nie ma wózków elektrycznych.

PFRON prowadzi program, który umożliwia dofinansowanie kosztów zakupu elektrycznego wózka inwalidzkiego. Jednak o taką pomoc mogą się ubiegać osoby niepełnosprawne w wieku aktywności zawodowej – mówi w „Rz” rzecznik PFRON Tomasz Leleno.

Ten wiek to dla mężczyzn 65 lat. Rok temu przepisy złagodzono: osoba w wieku emerytalnym, ale mająca zaświadczenie od pracodawcy, że pracuje na umowę o pracę (lub równorzędną), też może się ubiegać o dofinansowanie.

Rzecznik praw obywatelskich nie znajduje możliwości skutecznego kwestionowania przed Trybunałem Konstytucyjnym regulacji dotyczących dostępu do wózków inwalidzkich ze względu na dyskryminację z powodu wieku – tłumaczy Agnieszka Adamska-Karska z biura RPO. Dlatego, że celem działania PFRON jest aktywizacja zawodowa. 

Miasto Warszawa pomóc nie może: tutaj także o dofinansowanie do wózka elektrycznego mają prawo się ubiegać osoby, które mogą pracować.

Więcej w Rzeczpospolitej z 18 stycznia 2011 r.