Zgubiłeś dowód, prawo jazdy, czy książeczkę wojskową? Jeśli ich nie zastrzegłeś na policji i – co ważne – w banku, możesz zostać „złowiony”… na kredyt. Jak policzył Związek Banków Polskich, w zeszłym roku suma wyłudzeń „na dowód” wzrosła o połowę i zbliżyła się do pół miliarda złotych.
Jak mówił na antenie TVN CNBC koordynator prowadzonego przez ZBP systemu „Dokumenty Zastrzeżone” Grzegorz Kondek, rosną kwoty pojedynczych przestępstw. – Średnia kwota wyłudzenia poprzednio wynosiła ok. 32 tysięcy złotych, teraz jest to już 38 tysięcy – zdradził przedstawiciel ZBP.
Jak dodał, wzrosła też liczba spektakularnych prób wyłudzeń: w listopadzie usiłowano wydobyć z banku w Wielkopolsce sumę 25 milionów złotych, ale były też „podejścia” pod 10 czy 6 milionów złotych. – Kwartalnie notujemy około dwóch tysięcy prób wyłudzeń w polskich bankach – ujawnił. Według niego w 2010 roku łączna suma, jaką próbowano wyłudzić z banków to 458 milionów złotych.