Zakres usług firm ochrony mienia stale się rozszerza, a ich jakość rośnie twierdzi w Rzeczpospolitej Adam Pawłowicz, prezes zarządu Grupy Konsalnet.
Jak czytamy w wywiadzie, na rynku ochrony mienia firm dominują trzy największe firmy: Konsalnet (przychody ok. 515 mln), Impel (ok. 400-420 mln), oraz Solid (brak dokładnych danych), które są firmami polskimi. Za nimi plasuje się grupa mniejszych firm ogólnopolskich i zagraniczne firmy branżowe: G4S, Securitas i Brinks oraz polskie Juwentus i Ekotrade. Następna grupa to firmy o regionalnej skali działania lub obsługujące określony segment rynku oraz firmy działających lokalnie.
Zdaniem Pałwowicza, firmy najmniejsze będą funkcjonować w swoich niszach lub będą przejmowane przez większe podmioty. Również w segmencie firm średniej wielkości, a nawet wśród większych graczy można się spodziewać fuzji i przejęć. Możliwe jest także wejście poprzez akwizycję na polski rynek nowego gracza międzynarodowego.
Zmiana przepisów o Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) spowoduje, że zmniejszy się wartość dotacji udzielanych firmom zatrudniającym osoby niepełnosprawne. Dla wielu firm z branży ochrony może to być duży problem, który przyspieszy proces konsolidacji rynku – uważa prezes Konsalnetu.
W ciągu minionej dekady rynek bardzo się rozwinął i poszerzył. Firmy ochrony wchodzą na nowe obszary. Dziś do zadań firm ochrony należy m. in. liczenie, sortowanie i przewóz gotówki dla banków i sieci handlowych.
Także w zakresie zwykłej ochrony fizycznej firmy świadczące usługi ochrony podejmują odpowiedzialność za nowe zadania, np.za zabezpieczenie jednostek wojskowych co kilka lat temu było nie do pomyślenia. Firmy ochrony wspierają tak wyspecjalizowane jednostki, jak np. jednostkę GROM, czy bazy lotnicze, gdzie stacjonują myśliwce F16, co wymaga uzyskania specjalnych certyfikatów. Trend do zwiększania odpowiedzialności powierzanej firmom ochrony trwa. Będą też w znacznie większym stopniu wspierać organizację imprez masowych, np. meczów piłkarskich.
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 28 stycznia 2011 r.