W firmie, która nie będzie kontynuować działalności, zmieniają się zasady ustalania wartości aktywów i pasywów. Może to mieć bardzo duży wpływ na jej obraz w sprawozdaniu finansowym – czytamy w Rzeczpospolitej.
Jak informuje dziennik, postawienie spółki w stan likwidacji powoduje konsekwencje także w zakresie sprawozdawczości finansowej. W myśl ustawy o rachunkowości za wszelkie czynności, w rym prowadzenie ksiąg, odpowiedzialny jest likwidator.
Otwarcie likwidacji przedsiębiorstwa przerywa bieg roku obrotowego. Likwidator zobowiązany jest do zamknięcia ksiąg na dzień poprzedzający otwarcie likwidacji. Z kolei na dzień rozpoczęcia likwidacji księgi rachunkowe powinny zostać otwarte. Zamyka się je ponownie na dzień zakończenia likwidacji.
Wycena aktywów jednostki postawionej w stan likwidacji następuje po cenach sprzedaży netto, jednak nie wyższych od cen ich nabycia lub kosztów wytworzenia, pomniejszonych o dotychczasowe odpisy amortyzacyjne lub umorzeniowe, a także odpisy z tytułu trwałej utraty wartości. Za cenę sprzedaży netto składnika aktywów uważa się możliwą do uzyskania na dzień bilansowy cenę jego sprzedaży pomniejszoną o VAT i akcyzę oraz o rabaty, opusty i inne podobne zmniejszenia. Cenę tę zmniejszają również koszty związane z przystosowaniem składnika aktywów do sprzedaży.
Postawiona w stan likwidacji spółka może wyceniać aktywa we własnym zakresie lub korzystać z opinii rzeczoznawcy.
Jeśli chodzi o wycenę pasywów, to zastosowanie ma art. 29 ustawy o rachunkowości. Obliguje on do tworzenia rezerwy na przewidywane dodatkowe koszty i straty spowodowane zaniechaniem lub utratą zdolności do kontynuowania działalności.
Więcej w Rzeczpospolitej z 15 marca 2011 r.