Urzędnik, specjalista od wszystkiego…

Rzeczpospolita , autor: Autor Nieznany , oprac.: GR

kwi 23, 2007

Samoobrona wybrała szefa PFRON. Będzie nim Ryszard Wijas – dyrektor generalny w Ministerstwie Pracy, niedoszły europoseł partii Leppera.

Jak dowiedziała się Rz", nominacja dla Wijasa jest już w Kancelarii Premiera.

Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych podlega Ministerstwu Pracy, któremu szefuje Anna Kalata z Samoobrony – i ta partia wskazuje szefa funduszu. To instytucja, która obraca dużymi pieniędzmi – w tym roku planuje wydać ponad 4 mld zł (pieniądze pochodzą m.in. z UE, od zakładów pracy i z budżetu państwa).

Kim jest człowiek, który będzie za nią odpowiadał Ryszard Wijas do Samoobrony trafił w 2003 r. Był wtedy szefem Centrum Informacji Europejskiej. Jednak współpraca z SLD-owskimi władzami resortu mu się nie układała. – Poszedłem do Samoobrony szukać prawa i sprawiedliwości – mówi Wijas.

W 2004 r. w Krajowym Związku Spółdzielni Mleczarskich przeszedł szkolenie dla aktywu partyjnego Samoobrony (była na nim także Anna Kalata) i startował z ramienia tej partii do Parlamentu Europejskiego. Bez powodzenia

Teraz Wijas na stanowisku szefa PFRON zastąpi Andrzeja Sochąja uważanego za człowieka Artura Balazsa. Wijas zapewnia, że nie brakuje mu kwalifikacji: – Jestem społecznym instruktorem PCK, byłem instruktorem harcerstwa, zajmowałem się jako uczeń szkoły średniej osobami niepełnosprawnymi, jeździłem na obozy z młodzieżą niepełnosprawną – wylicza 37-letni Wijas ma długi staż urzędniczy. Pracował w Ministerstwie Zdrowia, Głównym Urzędzie Miar. Zrobiło się o nim głośno, gdy Życie Warszawy" podało, że za 40 dni pracy w Ministerstwie Pracy dostał nagrodę – 42 tys. zł – To nieprawda, dostałem 14 tys. Była to jedyna nagroda, jaką otrzymałem przez cały rok – mówi.

Jest absolwentem Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego i podyplomowej organizacji i zarządzania na Uniwersytecie Łódzkim. Zdobyte doświadczenie medialne (pracował w Antenie 1, był szef em reklamy w Inforze) wykorzystywał w administracji jako rzecznik prasowy. Zajmował się także funduszami unijnymi.

Ryszard Wijas jest mianowanym urzędnikiem służby cywilnej, wygrywał konkursy. Podczas jednego z nich, w Ministerstwie Zdrowia, komisja stwierdziła, że choć testy z wiedzy i angielskiego nie wypadły u nie-go najlepiej, to wykazuje profesjonalizm jest kreatywny,ma umiejętność tworzenia planów działania. – Niech pani napisze, że dyrektor generalny Wijas wyzywa na pojedynek wszystkich pozostałych dyrektorów generalnych na temat matematyki, fizyki, chemii, integracji europejskiej, niemieckiego, angielskiego, francuskiego-mówi Wijas.

Na nominację Wijas będzie musiał poczekać – PFRON od 23 stycznia tego roku nie ma rady nadzorczej, która formalnie mianuje prezesa.

Więcej Rzeczpospolita.