Przedsiębiorca, którego firma ponosi straty, może czasem uwzględnić w zeznaniu rocznym składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Tak będzie, jeśli posiada inne źródła przychodów – czytamy w Rzeczpospolitej.
Podatnik, którego działalność gospodarcza przynosi straty nie może jej rozliczyć np. z dochodami z pracy.
Ustawa o PIT pozwala na kompensowanie dochodów i strat tylko w ramach jednego źródła przychodów.
Ograniczeń takich nie ma przy rozliczaniu składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Nie ma żadnych przeszkód, aby kwoty te zapłacone do ZUS w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą uwzględnić przy obliczaniu dochodu i podatku np. z umowy o pracę lub najmu.
Jeżeli przedsiębiorcy osiągają dochody tylko z firmy, korzystniejsze jest zaliczenie składek do kosztów dlatego, że nawet, jeśli firma poniesie stratę, będą mogli uwzględnić te koszty w pięciu kolejnych latach. Dla osób, które mają także inne źródła przychodów, a ich dochody z działalności gospodarczej nie są wysokie (lub ponoszą stratę), bardziej opłacalne może być odliczanie składek od podstawy opodatkowania. Pozwala to zmniejszyć o ich wysokość dochody z innych źródeł.
Opłacone składki przedsiębiorca odlicza w poz. 139 formularza PIT-36 lub w poz. 35 PIT-36L. W ten sposób można odliczyć składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe oraz wypadkowe podatnika i osób z nim współpracujących. Warto pamiętać, że można uwzględnić tylko składki zapłacone w danym roku. W zeznaniu za ubiegły rok najczęściej podatnik nie ma prawa ująć ubezpieczenia za grudzień tego roku (chyba, że zapłacił je znacznie przed terminem, do końca tego miesiąca). Zwykle może jednak odliczyć składkę za grudzień 2009 r., bo termin jej zapłaty mija w styczniu 2010 r., i większość przedsiębiorców wtedy ją płaci.
Oznacza to także, że przedsiębiorca, który w 2010 r. zapłacił zaległe składki za lata poprzednie, może je uwzględnić w zeznaniu za ten rok.
Więcej w Rzeczpospolitej z 12 kwietnia 2011 r.