Nie można czekać z zawieszeniem pobierania emerytury, jeśli chce się złożyć wniosek o świadczenie pielęgnacyjne. Tylko wtedy organ może wydać decyzję o wypłacie – czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej.

Kobieta złożyła do burmistrza wniosek o ustalenie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego w związku z opieką nad niepełnosprawnym mężem. Organ ustalił, że wnioskodawczyni pobiera emeryturę, więc według niego musi ona – by otrzymać świadczenie – złożyć najpierw wniosek o jej zawieszenie. Dopiero po uzyskaniu decyzji w tej sprawie może zgłosić się po świadczenie pielęgnacyjne.

Kobieta odwołała się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Stwierdziła, że ma świadomość konieczności zaprzestania pobierania emerytury, a jej intencją jest wybór świadczenia pielęgnacyjnego jako korzystniejszego. Podkreśliła jednak, że wystąpi o zawieszenie prawa do emerytury dopiero po potwierdzeniu, że dostanie świadczenie.

SKO orzekło, że odmowa przyznania tego wsparcia nie może naruszać zasady równości, różnicując w sposób nieuprawniony sytuację opiekunów osób niepełnosprawnych, zwłaszcza że w tym przypadku strona może dokonać stosownego wyboru i zawiesić prawo do emerytury. Organ wskazał jednak, że kobieta tego nie zrobiła, dlatego decyzję organu pierwszej instancji należało utrzymać w mocy.

Podobnie wypowiedział się w wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku (wyrok z 24 czerwca 2021 r., sygn. akt III SA/Gd 301/21), do którego trafiła skarga. Zgodził się ze stanowiskiem SKO co do niedopuszczalności różnicowania opiekunów, przypomniał też, iż w orzecznictwie przyjmowano, że osobie posiadającej uprawnienie do jednego ze świadczeń wymienionych w art. 17 ust. 5 pkt 1 lit. a ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 111) należy przyznać świadczenie pielęgnacyjne w wysokości stanowiącej różnicę między wysokością tego świadczenia i pobieranym świadczeniem emerytalnym lub rentowym. Jednak WSA nie podzielił takiego sposobu rozwiązania problemu, jego zdaniem bowiem wypłata świadczenia pielęgnacyjnego w wysokości odpowiadającej różnicy pozostawałaby w sprzeczności z treścią art. 17 ust. 3 ustawy o świadczeniach rodzinnych, który wysokość świadczenia pielęgnacyjnego jednoznacznie określa i nie pozwala na samodzielne określanie jego kwoty przez organ, na podstawie jakiekolwiek przesłanek. Według WSA słusznie podnosi się w orzecznictwie, że praktyka taka, niezależnie od trudności co do ustalenia jej podstawy prawnej, spowodowałaby dalsze wątpliwości w zakresie zachowania zasady równości oraz komplikacje przy ustalaniu wysokości wypłaty świadczenia w sytuacji otrzymania np. trzynastej emerytury, czy też w zakresie odprowadzanych składek ubezpieczeniowych.

Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 14 lipca 2021 r., autor: Paweł Sikora, oprac.: GR