Gdy członek zarządu nie złoży wniosku o ogłoszenie upadłości niewypłacalnej spółki z o.o., to odpowiada własnym majątkiem za jej długi. Czy po jego śmierci wierzyciele spółki mogą wystąpić z roszczeniami wobec spadkobierców zmarłego? – pyta czytelnik Dziennika Gazety Prawnej.

Jak odpowiada ekspert współpracujący z DGP – śmierć członka zarządu nie zamyka wierzycielom możliwości zaspokojenia roszczeń. Odpowiedzialność członka zarządu spółki z o.o. za jej zobowiązania przechodzi bowiem na jego spadkobierców. Wierzyciele mogą więc pozwać następców prawnych zmarłego. Stwierdzono to w postanowieniu Sądu Najwyższego z 21 maja 2020 r. (sygn. akt V CSK 583/19). Jak podkreślono, do następców prawnych stosuje się terminy przedawnienia właściwe dla sprawcy szkody. Wynika to z faktu, że następcy (spadkobiercy) wstępują w sytuację prawną, w jakiej w chwili śmierci znajdował się ich poprzednik prawny.

Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 17 sierpnia 2021 r., autor Marcin Borkowski, oprac.: GR