Tylko do końca 2021 r. przedsiębiorcy będą mogli wykupić auta z leasingu do majątku prywatnego i sprzedać je bez podatku dochodowego już po upływie pół roku. Umożliwi to przepis przejściowy, który znalazł się w projekcie Polskiego Ładu – donosi Dziennik Gazeta Prawna.

Jeżeli podatnik nie zdąży ze sprzedażą auta, będzie musiał odczekać sześć lat albo zapłacić PIT od dochodu ze zbycia.

Projekt nowelizacji ustaw podatkowych zwany Polskim Ładem, został w ubiegłym tygodniu przyjęty przez sejmową komisję finansów publicznych, a w tym tygodniu zajmie się nim ponownie cały Sejm (drugie czytanie).

Jedna z przewidzianych w nim zmian ma dotyczyć podatkowych skutków wykupu poleasingowego aut do majątku prywatnego. Dziś często zdarza się, że samochody są brane w leasing dla celów działalności gospodarczej, a następnie po spłacie rat wykupywane do majątku prywatnego i po upływie pół roku sprzedawane. W takiej sytuacji nie trzeba już zapłacić PIT od dochodu ze sprzedaży, co potwierdzają liczne interpretacje dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej (np. z 17 września br. sygn. 0113-KDIPT2-1.4011.609.2021.1.MA; z 18 sierpnia br. sygn. 0115-KDIT3.4011.494.2021.2.JG).

Po nowelizacji będzie to niemożliwe. Od 2022 r. przychód

ze sprzedaży poleasingowego auta, wykupionego do majątku osobistego, będzie uznawany za przychód z działalności gospodarczej, jeżeli między pierwszym dniem miesiąca następującego po miesiącu, w którym pojazd zostanie wycofany z działalności, i dniem jego zbycia nie upłynie sześć lat (dodawany art. 10 ust. 2 pkt 4 ustawy o PIT).

Oznacza to, że aby nie zapłacić podatku od dochodu ze sprzedaży, trzeba będzie poczekać sześć lat od wycofania samochodu z firmy.

Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 28 września 2021 r., autor: Agnieszka Pokojska, oprac.: GR