Pobieram rentę rodzinną po zmarłym mężu. Podjęłam także pracę, ale ZUS zobowiązał mnie do zwrotu części renty, bo przekroczyłam limity. Moim zdaniem nie byłam prawidłowo pouczona, bo nikt mi niczego dokładnie nie wyjaśnił. Do decyzji dołączono jedynie wyciąg z przepisów. Czy mam szansę podważyć decyzję ZUS? – pyta czytelniczka Dziennika Gazecie Prawnej.

Jak odpowiada ekspertka współpracujący z DGP – ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przewiduje podobne do ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych zasady zwrotu świadczeń. Zgodnie z art. 138 ust. 1 ustawy emerytalnej osoba, która nienależnie pobrała świadczenia, jest obowiązana do ich zwrotu. Za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się:

● świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie do nich prawa albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli pobierający był pouczony o braku prawa do ich pobierania;

● świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie fałszywych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd ZUS przez osobę pobierającą świadczenia;

● świadczenia wypłacone z przyczyn niezależnych od organu rentowego osobie innej niż wskazana w decyzji tego organu.

Jedną z kwestii spornych w sprawach tego rodzaju jak opisany wyżej przypadek pozostaje stwierdzenie, czy pouczenie ubezpieczonego było prawidłowe. Bo tylko pouczenie prawidłowe może zostać podstawą do żądania zwrotu świadczenia. Jeśli było nieprawidłowe, to mimo że osoba, które świadczenie otrzymała, nie miała do niego prawa, to nie może być zobowiązana do jego zwrotu. Na kanwie tego przepisu wykształciło się bogate orzecznictwo sądowe. Jako reprezentatywny przykład można wskazać wyrok Sądu Najwyższego z 31 stycznia 2019 r., sygn. akt III UK 22/18. Sąd wyjaśnił, że pouczenie o okolicznościach, których wystąpienie spowoduje brak prawa do świadczeń, nie może odnosić się indywidualnie do pobierającego świadczenie, bo nie da się przewidzieć, które z okoliczności przewidzianych w licznych przepisach wystąpią u konkretnego świadczeniobiorcy. Wystarczające jest przytoczenie przepisów określających te okoliczności. Jednakże pouczenie musi być na tyle zrozumiałe, aby pobierający świadczenie mógł je odnieść do własnej sytuacji. Jak widać SN nie wymaga, aby ZUS wyjaśniał każdemu świadczeniobiorcy indywidualne zasady zwrotu świadczeń, w tym np. limity zarobków, jakie spowodują zmniejszeniu lub zawieszenie prawa do renty rodzinnej.

Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 22 października 2021 r., autor: Anna Kwiatkowska, oprac.: GR