Urlop nie może pozbawiać dodatku za nadgodziny

Grzegorz Rodziewicz , oprac.: GR

sty 25, 2022

Skorzystanie z wypoczynku w miesiącu z wypracowanymi nadgodzinami nie może pozbawiać rekompensaty finansowej za ponadwymiarową pracę, bo zniechęcałoby to do wybierania wolnego. Dotyczy to także pracowników tymczasowych. Tak wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 13 stycznia 2022 r. – donosi Dziennik Gazeta Prawna.

Sprawa, którą zajął się TSUE, dotyczy pracownika tymczasowego z Niemiec. W sierpniu 2017 r. przepracował on 121,75 godzin w ciągu pierwszych 13 dni miesiąca, a następnie – w pozostałych 10 dniach roboczych – wykorzystał urlop. Gdyby nie skorzystał z wolnego, przepracowałby dodatkowo 84,7 godzin, a łącznie w całym miesiącu 206,45 godzin, czyli o 22,45 godziny więcej niż wynikało z wymiaru pracy (184 godziny). Zgodnie z obowiązującym u zatrudnionego układem zbiorowym urlopu nie uwzględnia się jednak jako „czasu przepracowanego” przy ustalaniu, czy w danym miesiącu doszło do nadgodzin (czyli w praktyce skorzystanie z urlopu neutralizuje przepracowane wcześniej godziny nadliczbowe i zatrudniony nie otrzymuje za nie dodatku na koniec miesiąca).

Pracownik uznał, że powinien dostać rekompensatę (to, że skorzystał z urlopu w konkretnym miesiącu, jego zdaniem nie powinno mieć znaczenia). Niemiecki sąd pracy miał wątpliwości w tym zakresie i skierował pytanie prejudycjalne do TSUE.

Trybunał wskazał, że kluczowe znaczenie w omawianej sprawie ma art. 7 ust. 1 dyrektywy 2003/88/WE z 4 listopada 2003 r. dotyczącej niektórych aspektów organizacji czasu pracy (Dz.Urz. UE z 2003 r. L 299, s. 9). Przewiduje on, że państwa członkowskie przyjmują „niezbędne środki w celu zapewnienia, by każdy pracownik był uprawniony do corocznego płatnego urlopu w wymiarze co najmniej czterech tygodni”. Przepisy krajowe, w tym te dotyczące zasad wynagradzania, nie mogą więc zniechęcać zatrudnionych do skorzystania z wypoczynku. Tymczasem w omawianej sprawie zatrudniony otrzymałby dodatek za ponadwymiarową pracę (za 22,45 godziny), gdyby nie skorzystał z urlopu. Tym samym skorzystanie z czasu na odpoczynek skutkowało obniżeniem wynagrodzenia.

TSUE (wyrok z 13 stycznia 2022 r., sprawa c 514/20) uznał, że omawiany mechanizm liczenia przepracowanych nadgodzin nie jest zgodny z prawem do corocznego urlopu przewidzianym w art. 7. Nie można uzasadnić go tym, że co do zasady nabycie dodatku za godziny nadliczbowe powinno być związane z faktycznie przepracowanym czasem (a nie wypoczynkiem).

– Pamiętajmy, że sprawa dotyczy przypadku z Niemiec i tamtejszych przepisów dotyczących wynagrodzenia i urlopów, które różnią się od polskich. Na dodatek chodzi o pracownika tymczasowego objętego układem zbiorowym. W Polsce za czas urlopu zatrudnieni otrzymują wynagrodzenie możliwie maksymalnie zbliżone do tego, które otrzymaliby, gdyby nie skorzystali z wypoczynku – wskazuje Przemysław Ciszek, radca prawny i partner w kancelarii C&C Chakowski & Ciszek.

Podkreśla, że gdyby omawiany stan faktyczny miał miejsce w Polsce, to od 184 godzin (pełny wymiar pracy w miesiącu) należałoby odjąć czas urlopu (przykładowe 84 godzin), co oznacza, że progiem, od którego należałoby liczyć nadgodziny, byłoby 100 godzin (a nie jak w Niemczech 184 godz.).

Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 25 stycznia 2022 r., autor: Łukasz Guza, oprac.: GR