Rząd nie zgadza się, aby kontrole przedsiębiorców, które przeprowadzają inspektorzy pracy, odbywały się bez upoważnienia – donosi Dziennik Gazeta Prawna.
Rada Ministrów nie popiera komisyjnego projektu nowelizacji ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy oraz ustawy – Prawo przedsiębiorców. Zdaniem rządu propozycja sejmowej komisji ds. petycji spowoduje skutki dla przedsiębiorców, zwłaszcza tych najczęściej kontrolowanych i relatywnie najsłabszych ekonomicznie, a więc mikro i małych firm.
„Negatywnymi dla przedsiębiorców zmianami byłaby np. rezygnacja ze stosowania przez Państwową Inspekcję Pracy upoważnień czy brak obowiązku przestrzegania przez PIP zakazu równoczesnego podejmowania i prowadzenia więcej niż jednej kontroli działalności przedsiębiorcy. Chodzi także o zniesienie limitów czasu trwania kontroli oraz zniesienie prawa przedsiębiorcy do wyrażenia sprzeciwu” – czytamy w stanowisku RM.
Dodatkowo proponowane przez sejmową komisję przepisy oznaczałyby np. odejście przez PIP od obowiązku przestrzegania zakazu przeprowadzenia tych samych, wielokrotnych audytów w danej firmie.
„W ocenie rządu, projektowane zmiany nie są konieczne do osiągnięcia deklarowanego w nowelizacji celu, jakim jest zwiększenie skuteczności PIP. Już obecnie inspektorzy mogą w wielu przypadkach odstąpić od stosowania reguł kontroli działalności gospodarczej zawartych w prawie przedsiębiorców” – wynika z uzasadnienia stanowiska RM.
Z kolei zdaniem samej PIP postulowana zmiana jest potrzebna.
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 3 października 2024 r., autor: Urszula Mirowska-Łoskot, oprac.: GR