Zamierzamy zwolnić jednego z naszych pracowników, o czym się dowiedział. Wcześniej korzystał z długich zwolnień lekarskich, dlatego wyczerpał już okres zasiłkowy, złożył więc wniosek o urlop rodzicielski, który zamierza rozpocząć za miesiąc. Nie ukrywa, że chodzi mu o ochronę przed zwolnieniem. Czy rzeczywiście jest nią objęty? – pyta czytelnik Dziennika Gazety Prawnej.
Jak opowiada ekspertka współpracująca z DGP – teoretycznie samo złożenie wniosku chroni pracownika przed zwolnieniem. Jednak niezależnie od tego, jak wcześnie wniosek został złożony, ochrona ta, podobnie jak w przypadku wniosków o inne urlopy, zaczyna obowiązywać dopiero w określonym momencie, tj.:
- 14 dni przed rozpoczęciem korzystania z części urlopu macierzyńskiego oraz części urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego;
- 21 dni przed rozpoczęciem korzystania z urlopu rodzicielskiego albo jego części;
- 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z urlopu ojcowskiego albo jego części.
Zatem w opisywanym przypadku ochrona przed zwolnieniem pracownika będzie obowiązywała na 21 dni przed planowanym urlopem rodzicielskim. Skoro złożył wniosek aż na miesiąc wcześniej, to znaczy, że jeszcze przez kilka dni nie jest chroniony przed zwolnieniem i można rozwiązać z nim umowy o pracę.
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 13 marca 2025 r., autor: Aleksandra Kowalska, oprac.: GR