Zatrudniając młodego pracownika, Ucz się z tym, że wkrótce upomni się o niego armia. Mimo jego nieobecności obowiązków ci jednak nie ubędzie
Powołanym do wojska przepisy gwarantują, że po zakończeniu służby nie będą w gorszej sytuacji od innych. Ich stosunki pracy nie zostają, co do zasady, zerwane. Ulegają jedynie w tym czasie zawieszeniu wzajemne świadczenia: zatrudniony nie pracuje, a szef nie płaci wynagrodzenia. Przysługuje im wiele innych przywilejów i osłon. I tak odbywający zasadniczą służbę wojskową, w tym w obronie cywilnej, maj ą dni wolne od pracy, prawo do odprawy pieniężnej, ochrony trwałości zatrudnienia, kontynuacji pracy po powrocie oraz do zaliczania służby do stażu warunkującego nabycie uprawnień pracowniczych. Tak wynika z ustawy z 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (DzU z 1992 r. nr 4, poz. 16 ze zm.). Mniej liczne preferencje należą się za to skierowanym do zastępczej służby wojskowej, o czym mówi ustawa z 28 listopada 2003 r. o służbie zastępczej (DzU nr 223, poz. 2217).
Gdy zatrudnionego wzywa armia
Jeśli pracownik otrzyma kartę powołania, musisz mu udzieli dni wolnych i wypłacić odprawę. Nie zawsze też możesz z tej okazji go zwolnić.
Liczba dni wolnych, j akie szef da-je poborowemu, zależy od rodzaju powołania i wynosi: m dwa dni – gdy w grę wchodzi zasadnicza, okresowa lub zastępcza służba wojskowa, a dzień – ćwiczenia trwające powyżej 30 dni.
Szef musi ich udzielić, ale nie musi za nie płacić wynagrodzenia. 0 wolne dni występuje pracownik. Zwolnienie nie przysługuje jednak, gdy otrzymał on wezwanie do natychmiastowego stawienia się w jednostce wojskowej. Również po zakończeniu ćwiczeń wojskowych, trwających więcej niż 30 dni, pracownik ma prawo do dnia wolnego, ale bez prawa do wynagrodzenia. I tego zwolnienia szef udziela na wniosek pracownika. Każdy powołany ma prawo do dni wolnych bez względu na posiadany staż, rozmiar zatrudnienia czy rodzaj angażu.
Przepisy nie podpowiadają, kiedy firma daje takie dni wolne ani jak trzeba je wykorzystać (łącznie czy pojedynczo). Należy więc przyjąć, że okoliczności te precyzuje zatrudniony samodzielnie we wniosku. Pracodawcy wolno udzielić wolnego na korzystniejszych warunkach. Mogą one wynikać z regulacji wewnątrzzakładowych, np. regulaminu pracy, wynagradzania czy układów zbiorowych pracy. Zgodnie z art. 119 ust. 4 ustawy szef może – na własny koszt – wypłacić pracownikowi wynagrodzenie za czas zwolnienia od pracy lub udzielić go w większym wymiarze.
Zatrudnienie gwarantowane
Pracownicy wezwani do zasadniczej lub zastępczej służby wojskowej korzystają z gwarancji trwałości zatrudnienia od chwili otrzymania karty powołania do upływu 3 o dni po wyjściu z wojska. W tym czasie przełożony nie może dać im wypowiedzenia umowy na czas nieokreślony ani inaczej jej rozwiązać.
Jeśli wymówienie złożone przez poborowego lub pracodawcę upłynęłoby już po dniu doręczenia karty powołania, staje się bezskuteczne. Pracownik, który mimo wszystko chce odejść, musi wtedy ponowić pismo o rozwiązaniu umowy za wypowiedzeniem z jego inicjatywy. We wskazanych terminach firmie nie wolno również rozstać się z powołanym bez wypowiedzenia nie z jego winy, czyli np. z powodu długiej choroby.
Zatrudnienie na próbę, którego koniec przypada po dniu otrzymania przez pracownika karty powołania, przekształca się w angaż bezterminowy z mocy samego prawa.
Terminowe prawie bez parasola
Przepisy nie chronią jednak pracowników na umowach na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy. Mimo powołania do służby zasadniczej lub zastępczej umowy te rozwiązują się z nadejściem terminu, do którego miały trwać, bądź po wykonaniu zdań, na jakie opiewały. Powołanie do wojska nic tu nie zmienia. Nie powoduje ani ich przedłużenia, ani przekształcenia. Do czasu ich rozwiązania podlegają jednak ochronie przed rozwiązaniem i wypowiedzeniem stosunku pracy na tych samych zasadach, co umowy zawarte na czas nieokreślony. Kierownikowi nie wolno zatem wręczyć takiego wypowiedzenia zatrudnionemu na czas określony dłuższy niż sześć miesięcy, jakie upłynęłoby po dniu doręczenia mu karty powołania lub skierowania. Jeśli tak się stanie, wymówienie jest bezskuteczne.
Przykład 1
Informatyk ma okresowy etat do 20 grudnia 2007 r. Jego angaż przewiduje możliwość wcześniejszego rozwiązania umowy za dwutygodniowym wypowiedzeniem. Pracownik dostał kartę powołania, w jednostce wojskowej ma się stawić 7 czerwca. Umowa o pracę ulegnie rozwiązaniu zgodnie z planem 20 grudnia 2007 r. Nie zostanie przedłużona do chwili zakończenia służby. Firma nie może jednak wypowiedzieć umowy wcześniej, chyba że dojdzie do ogłoszenia jego upadłości lub likwidacji bądź pracownik dopuści się przewinienia, które będzie uprawniało do zwolnienia dyscyplinarnego.
W ramach zwolnień grupowych
Poborowy nie traci swojej szczególnej pozycji nawet wtedy, gdy dochodzi do zwolnień grupowych na podstawie ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (DzU nr 90,poz. 844 ze zm.). Ustawę tę stosują wyłącznie zatrudniający co najmniej 20 osób. W okresie ochronnym firma nie może mu wręczyć wypowiedzenia ani inaczej rozwiązać umowy. Wolno jej co najwyżej wypowiedzieć dotychczasowe warunki pracy i płacy, np. obniżyć pensję. W takiej sytuacji przysługuje jednak dodatek wyrównawczy do, końca okresu ochronnego. Oczywiście; tylko do czasu, gdy poborowy świadczy pracę. Z chwilą stawienia się w jednostce wojskowej stosunek pracy ulega bowiem zawieszeniu i pracodawca nie musi wypłacać ani wynagrodzenia ani dodatku wyrównawczego.
Kto pod ochroną
Ochrona trwałości zatrudnienia dotyczy wszystkich pracowników powołanych do wojska lub służby zastępczej, a więc zatrudnionych na umowach o pracę, na podstawie powołania, wyboru, mianowania czy spółdzielczej umowy o pracę. Bez znaczenia jest wymiar czasu pracy, a także to, w ilu stosunkach pracy pozostają. Zasady te muszą stosować wszyscy pracodawcy bez względu na formę prowadzenia działalności (osoba fizyczna, urząd czy duży zakład produkcyjny).
żonę żołnierza można zwolnić tylko wyjątkowo
Przedsiębiorca nie może rozwiązać stosunku pracy z małżonką żołnierza odbywającego zasadniczą służbę wojskową. Jest to jednak dopuszczalne z winy pracownicy lub w razie likwidacji zakładu. Jednak ta ochrona działa tylko przez czas, kiedy jej mąż faktycznie pełni służbę, tj. od dnia stawienia się poborowego w jednostce wojskowej do zwolnienia go z niej. Nie obejmuje natomiast okresu poprzedzającego rozpoczęcie służby (od dnia doręczenia karty powołania) ani 30 dni po zwolnieniu ze służby.
Poborowy wraca do firmy
Przyjmij z powrotem pracownika, który wraca do deble najpóźniej 30 dnia po zakończeniu służby wojskowej.
Przepisy wprawdzie wprost nie wskazują, że zatrudnienie ma nastąpić niezwłocznie po zadeklarowaniu przez pracownika chęci powrotu. Można to jednak wywieść z tych regulacji. Ponadto pracownik, który po wyjściu z armii wyraził gotowość do pracy, nie może ponosić ujemnych skutków wynikających z tego, że szef zwleka z dopuszczeniem go do pracy. Dotyczy to zarówno powołanego do zasadniczej, jak i zastępczej służby wojskowej. Jeśli pracownik dotrzyma 30-dniowego terminu na podjęcie pracy po zwolnieniu ze służby wojskowej, to jego macierzysty zakład musi go zatrudnić, Trzydziestodniowy termin uważa się za zachowany, gdy pracownik nie mógł podjąć pracy z przyczyn usprawiedliwiających nieobecność, bo np. był chory albo opiekował się członkiem rodziny. W takim jednak wypadku musi, przed upływem 30 dni od powrotu z wojska, poinformować pracodawcę o tym, że chce wrócić do pracy, ale na razie nie może jej podjąć i przedstawia dowody usprawiedliwiające nieobecność. Jeśli spełni te warunki, to zatrudnienie uważa się za podjęte i wzajemne obowiązki stron stosunku pracy zostają reaktywowane.
Stanowisko poprzednie lub równorzędne
Po odbyciu służy wojskowej pracownik obejmuje poprzednio zajmowane stanowisko lub równorzędne. Za równorzędne uważamy stanowisko odpowiadające jego kwalifikacjom oraz podobne rodzajowo do zajmowanego przed powołaniem. Czyli podobnie usytuowane w strukturze organizacyjnej firmy oraz zapewniające zbliżone wynagrodzenie i stwarzające takie same możliwości awansu płacowego. Nawet jeśli u pracodawcy doszło do zmian organizacyjnych, np. likwidacji stanowiska lub zatrudnienia na nim innej osoby, to po zakończeniu służby wojskowej pracownik wraca do pracy równorzędnej zarówno pod względem jej rodzaju, jak i warunków materialnych.
Dodatkowe powinności spoczywają na pracodawcy, gdy podczas pobytu w wojsku pracownik dokształcił się i uzyskał inne, dodatkowe lub wyższe kwalifikacje. Na jego wniosek szef powinien go zatrudnić, w miarę możliwości, na stanowisku, które odpowiada nabytym w armii umiejętnościom. Ale taki wniosek nie wiąże pracodawcy.
Więcej Rzeczpospolita.