Łatwiej o pochówek niż o zasiłek

Rzeczpospolita (2011-10-18), autor: Katarzyna Wójcik- Adamska , oprac.: GR

paź 18, 2011

Łatwiej pochować dziecko martwo urodzone bez względu na czas trwania ciąży. Nie każdy jednak dostanie zwrot kosztów pochówku – czytamy w Rzeczpospolitej.

Od piątku obowiązuje nowelizacja ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, która m.in. znosi wymóg rejestracji zgonu w urzędzie stanu cywilnego. Dotychczas bez adnotacji USC nie można było odprawić pogrzebu. Teraz wystarczy karta zgonu za szpitala.

Z powodu skomplikowanych procedur do tej pory niewiele osób decydowało się na pochowanie martwo urodzonego dziecka. Teraz, ze względu na uproszczenie formalności, więcej rodziców zdecyduje się na pochowanie płodu. Być może ustawią się też w kolejce po należny im zasiłek. Aby Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił świadczenie, mimo wszystko konieczna będzie wizyta w urzędzie, który wydaje w takiej sytuacji akt urodzenia będący jednocześnie aktem zgonu.

Zgłoszenie narodzin martwego dziecka powinno nastąpić w ciągu trzech dni. Dopiero potem i po pochówku rodzice mogą wystąpić o wypłatę zasiłku pogrzebowego. Obecnie kwota zasiłku wynosi 4 tyś. zł. Część ekspertów twierdzi, że wysokość zasiłku wypłacanego na pochówek martwo urodzonego dziecka, jest niewspółmierna do kosztów pogrzebu i proponuje ograniczenie uprawnień do jego pobierania.

Więcej w Rzeczpospolitej z 18 października 2011 r.