Osoby łączące pobieranie świadczenia z pracą zawodową, którym ZUS od października zawiesił jego wypłatę, domagają się odszkodowania za wyrządzone szkody – donosi Dziennik Gazeta Prawna.

Dorabiający emeryci, którym ZUS od października zawiesił wypłatę świadczeń, domagają się zadośćuczynienia finansowego. Ich zdaniem urzędnicy ZUS wprowadzili ich w błąd. Wydali im wcześniej (czyli przed 1 stycznia 2011 r.) na podstawie wtedy obowiązujących przepisów decyzję o przyznaniu emerytury bez konieczności zwolnienia się z pracy. Na tej podstawie osoby mające jednocześnie przychody z tytułu pracy i emerytury otrzymywały kredyty i pożyczki bankowe.

Po zmienię przepisów musiały zwolnić się z pracy pod groźbą zawieszenia świadczenia. Jak tłumaczą, spowodowało to pogorszenie ich sytuacji finansowej.

– Państwo mnie oszukało. Po kilku miesiącach pobierania emerytury przyznanej na podstawie prawomocnej decyzji nagle zmieniono zasady jej wypłaty. Okazało się, że muszę się zwolnić u dotychczasowego pracodawcy, aby zachować prawo do świadczenia, które już wypracowałem – mówi Marian Strudziński z Radomia, który organizuje grupę chętnych do złożenia pozwu zbiorowego przeciwko ZUS.

Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 24 października 2011 r.