Wigilijne spotkanie to ryzyko sporu z fiskusem

Rzeczpospolita (2011-11-23), autor: Przemysław Wojtasik , oprac.: GR

lis 23, 2011

Czy urzędy naliczą przychód i podatek uczestnikom świątecznych imprez firmowych? Po sprawie pakietów medycznych wszystko jest możliwe – czytamy w Rzeczpospolitej.

Fiskus od lat uważa, że osoby biesiadujące na koszt pracodawcy powinny zapłacić podatek. Do tej pory jednak przegrywał w sądach.
– Urzędy się nie poddają i skarżą niekorzystne wyroki – mówi Magdalena Saja, doradca podatkowy, partner w Doradztwo Podatkowe WTS & Saja. – Obawiam się, że jeszcze ośmieli je uchwala pełnego składu Izby Finansowej Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie abonamentów medycznych.

Stwierdzono w niej, że wartość przyznanego pracownikowi pakietu świadczeń zdrowotnych trzeba doliczyć do jego przychodu i opodatkować. Niezależnie od tego, czy z nich skorzysta. Gdyby bowiem chciał uzyskać prawo do takich świadczeń, musiałby wykupić indywidualny abonament.

Jak podkreślono w opublikowanym niedawno uzasadnieniu do uchwały, już sama możliwość skorzystania z usług medycznych ma konkretną wartość finansową. Aby ją uzyskać, trzeba ponieść konkretne wydatki.

Jakie to ma przełożenie na świąteczne spotkania? Ze stanowiska NSA wynika, że do opodatkowania przychodu z nieodpłatnego świadczenia wystarczy już samo zaproszenie na imprezę. Nie trzeba nawet robić listy uczestników. Jeśli w firmie jest 15 osób i pracodawca wszystkim wysłał e-maila z zaproszeniem na przyjęcie, to – w świetle uchwały – każda z nich otrzymuje możliwość skorzystania ze świadczenia.

Jeśli uczestnik świątecznej imprezy nie jest zatrudniony u organizatora imprezy (pracodawcy), to musi spisać jego dane i przesłać do urzędu informację PIT-8C.

Więcej w Rzeczpospolitej z 23 listopada 2011 r.