Przedsiębiorca, choć nie pracuje, musi płacić składki…

Rzeczpospolita , autor: Agnieszka Rosa , oprac.: GR

maj 11, 2007

Przedsiębiorca musi się Uczyć z ewentualnymi przestojami firmy. Jeśli nie wykreśli jej z ewidencji, oznacza to, że prowadzi działalność. Powinien więc płacić składki na ubezpieczenia społeczne.

Taka jest konkluzja wyroku Sądu Najwyższego. Marek Cz. prowadził działalność gospodarczą, a konkretnie – wykonywał drobne projekty graficzne. Siedziba firmy znajdowała się w jego mieszkaniu. Jako przedsiębiorca obowiązkowo podlegał ubezpieczeniom społecznym. Składki jednak opłacał tylko wtedy, gdy faktycznie wykonywał działalność. Od stycznia 1999 r. do czerwca 2003 r. aż 96 razy zgłaszał ZUS na odpowiednich formularzach kilkunastodniowe przerwy w prowadzeniu firmy.

ZUS wydał więc decyzję obejmującą go ubezpieczeniami emerytalnym, rentowymi i wypadkowym z tytułu prowadzonej przez niego działalności gospodarczej w czasie przestoju.

Marek Cz. odwołał się do sądu okręgowego. Sąd jednak nie uznał jego odwołania. Wskazał, że cechą działalności gospodarczej j est prowadzenie jej w sposób zorganizowany i ciągły, co wyklucza zawieszanie j ej. A przedsiębiorca nie potrafił wyjaśnić powodów tak częstego zawieszania na tak krótkie okresy. Dlatego sąd nie dał wiary twierdzeniom, że firma przez siedem lat nie przynosiła dochodów.

Marek Cz. apelował, ale i tym razem sąd oddalił apelację. Zgodził się z sądem okręgowym, że przedsiębiorca podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym (jeżeli nie ma innego tytułu do ubezpieczeń) od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia jej zaprzestania. I nie ma znaczenia, czy osiąga z firmy przychody czy też nie, jeżeli pozostaje w gotowości do jej prowadzenia. Sąd stwierdził też, że można wyrejestrować przedsiębiorcę z ZUS, gdy wygaśnie tytuł ubezpieczenia. A zatem nastąpi zaprzestanie prowadzenia działalności, czego potwierdzeniem jest wykreślenie wpisu z ewidencji działalności gospodarczej.

Stanowisko przedsiębiorcy, że w tych okresach nie było go w miejscu zamieszkania, był chory lub nie miał chęci do pracy, nie uchyla obowiązku ubezpieczenia społecznego.

Przedsiębiorca Marek Cz. poszedł więc do SN. Ten również nie przyznał mu racji. Uzasadnił, że żadna z grup osób fizycznych wymienionych w art. 6-14 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych nie jest traktowana jako grupa uprzywilejowana. A składka na ubezpieczenia społeczne jest publicznoprawną daniną o charakterze niepodatkowym.

Także stopy procentowe składek (emerytalnej, rentowej, wypadkowej i chorobowej) są jednakowe dla wszystkich ubezpieczonych. Obowiązujące przepisy (ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz prawa działalności gospodarczej) nie przewidują możliwości zawieszenia działalności gospodarczej".

Więcej Rzeczpospolita.