Zgodnie z ustawą o PIT prawo do rozliczenia przez płatnika ma ten, kto przed 10 stycznia roku następującego po roku podatkowym złoży płatnikowi oświadczenie na druku PIT-12 – czytamy w Rzeczpospolitej.

Określenie „przed 10 stycznia” oznacza, że ostateczny termin upływa 9 stycznia. W tym roku jest to poniedziałek. Formularze złożone później nie będą rozpatrywane.
Firma, która otrzyma od pracownika PIT-12, ma obowiązek rozliczyć za niego roczny podatek na druku PIT-40, który trafia do urzędu skarbowego do końca lutego. To znaczne ułatwienie, bo pracownik nie musi nic robić.

Nie wszyscy mogą jednak skorzystać z tego rozwiązania. Ministerstwo Finansów przypomina, że w oświadczeniu PIT-12 pracownik stwierdza, iż przez cały rok podatkowy uzyskiwał dochody tylko u jednego pracodawcy. Oznacza to, że jeśli ktoś miał kilku pracodawców lub zmieniał pracę w ciągu roku, musi się rozliczyć sam, składając do urzędu skarbowego PIT-36 lub PIT-37. Ma na to czas do końca kwietnia.
Wyjątkiem są dochody ze sprzedaży nieruchomości oraz inne opodatkowane ryczałtem lub kartą podatkową oraz dochody kapitałowe, które i tak należy wykazać w odrębnych zeznaniach. Jeśli więc ktoś np. zarabia na giełdzie lub płaci ryczałt, bo wynajmuje mieszkanie, to nie ma przeszkód, by za pracę na etacie rozliczył go płatnik.

Z rozliczenia przez zakład pracy mogą skorzystać tylko ci, którzy mają proste zeznanie podatkowe, bez żadnych preferencji. Wyklucza to osoby rozliczające się z małżonkiem lub wychowywanym samotnie dzieckiem. Płatnik nie wypełni też zeznania za pracowników, którzy chcą skorzystać z ulg i odliczeń podatkowych. Ten, kto chce np. odliczyć darowiznę czy ulgę na dzieci albo na Internet, musi sam złożyć w urzędzie odpowiedni formularz.

„Jeżeli skorzystałeś z rozliczenia przez płatnika, nie pozbawia cię to jednak prawa do złożenia zeznania (PIT-36 lub PIT-37) według ogólnie obowiązujących zasad” – poinformowało Ministerstwo Finansów.
Dotyczy to tych podatników, którzy mimo złożenia oświadczenia PIT-12 będą chcieli później skorzystać z ulg podatkowych lub przekazać 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego.

Więcej w Rzeczpospolitej z 5 stycznia 2012 r.