Firmy nie lubią 50…

NOWA TRYBUNA , autor: Joanna Jakubowska , oprac.: GR

maj 15, 2007

Najbardziej dyskryminowanymi grupami społecznymi na rynku pracy są osoby po 50. roku życia

Z ankiety wynika że aż 90 proc. użytkowników portalu Pracuj.pl uważa, iż w Polsce istnieją grupy społeczne, które są pomijane lub dyskryminowane na rynku pracy. Tylko 1,5 proc. badanych jest przeciwnego zdania

Osoby pracujące i poszukujące pracy, zapytane o pomijane na rynku pracy grupy, najczęściej wskazywały na osoby po 50. roku życia (61 proc), niepełnosprawnych (51 proc), a także byłych więźniów (48 proc), młode matki (48 proc), osoby długotrwale bezrobotne (47 proc.) oraz osoby wchodzące na rynek pracy (44 proc).

Statystyki potwierdzają trafność odpowiedzi ankietowanych.

– Udział osób po pięćdziesiątce w ogólnej liczbie bezrobotnych rośnie, mimo że bezrobocie spada – informuje Milena Piechnik, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu. – W marcu 2006 roku stanowili oni 18,9 proc. zarejestrowanych osób bez pracy, a w marcu tego roku było to już 22,2 proc. (12 614 osób). Nasze analizy pokazują największy odpływ osób w najlepszym okresie zawodowym, czyli do 30. albo do 40. roku życia

To już są wybory pracodawców. Oferty pracy, które napływają do urzędów pracy, kierowane są do różnych osób bez względu na wiek, natomiast selekcji dokonują już pracodawcy Oferta nie wyłącza nikogo ze względu na wiek, bo przepisy prawa pracy na to nie zezwalają, ale nic pracodawcy nie ogranicza w dokonaniu wyboru takiej osoby, jakiej chce. I tak zazwyczaj jest – pracodawcy wolą młodych.

Więcej Nowa Trybuna Opolska.