Proteza nie jest środkiem trwałym, więc nie podlega amortyzacji

Rzeczpospolita (2012-03-07), autor: Konrad Piłat , oprac.: GR

mar 7, 2012

Pracodawcy, którzy pomagają pracownikom w trudnej sytuacji, chcieliby, aby ich wydatki zmniejszały podstawę opodatkowania. Mają różne pomysły, jak to zrobić. Nie wszystkie są akceptowane przez organy podatkowe – czytamy w Rzeczpospolitej.

Przedsiębiorca kupił na prowadzoną przez siebie działalność gospodarczą protezę nogi i przeznaczył ją do użytkowania poszkodowanemu pracownikowi, aby mógł on dalej świadczyć pracę. Przedsiębiorca wyjaśnił, że protezę zamierza uznać za środek trwały i amortyzować, jednocześnie zawrze z pracownikiem umowę cywilnoprawną, w której zatrudniony w razie zaprzestania świadczenia pracy zobowiązuje się do spłacenia niezamortyzowanej części wartości protezy.

Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 15 września 2011 r. stwierdziła, że pracodawca nie może uznać protezę za środek trwały powołując się na zawartą w art. 22 ust. 1 ustawy o PIT definicję kosztów uzyskania przychodów. Izba wyjaśniła, że między opisanym kosztem a przychodem nie występuje związek przyczynowo-skutkowy. Bezpośrednim celem jest bowiem umożliwienie realizacji funkcji życiowych pracownika, a nie osiągnięcie przychodów z działalności gospodarczej. Jest to więc wydatek o charakterze osobistym, niezależnym od prowadzenia działalności gospodarczej.

Zdaniem eksperta Tomasza Napierały, doradcy podatkowego, jeśli firma chce pomóc pracownikowi, finansując jego leczenie lub zakup protezy, to może to zrobić za pośrednictwem fundacji wspierającej osoby będące w takiej sytuacji. Jeśli przekaże jej darowiznę, to po spełnieniu warunków określonych w art. 26 ustawy o PIT lub art. 18 ustawy o CIT może ją odliczyć od podstawy opodatkowania. Przepisy te pozwalają obniżyć ją o darowizny przekazane na cele określone w art. 4 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie organizacjom, o których mowa w art. 3 ust. 2 i 3 tej ustawy. Wskazanie w darowiźnie konkretnej osoby, której firma chce pomóc, nie pozbawia jej odliczenia.

Więcej w Rzeczpospolitej z 6 marca 2012 r.