Diet wypłaconych zleceniobiorcy nie trzeba oskładkować

Rzeczpospolita (2012-03-20), autor: Mirosław Klaman , oprac.: GR

mar 20, 2012

Nikt nie zabroni zleceniodawcy rekompensować wykonawcy zwiększonych wydatków poniesionych przez niego w związku z wykonywaniem zlecenia na wyjeździe. Takie świadczenia są zwolnione z danin na ZUS – czytamy w Rzeczpospolitej.

Jeżeli podczas pracy poza granicami Polski zleceniobiorca nadal podlega polskiemu ustawodawstwu w zakresie zabezpieczenia społecznego, to podstawę wymiaru składek można ustalać tak samo jak dla pracownika wysłanego w podróż służbową za granicę. Umożliwia to zmienione od 1 sierpnia 2010 r. rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Znowelizowany wówczas § 5 ust. 2 tego rozporządzenia stanowi, że jego § 2 – 4 stosuje się odpowiednio przy ustalaniu podstawy wymiaru składek m.in. osób wykonujących pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy-zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia.

W jaki jednak sposób zleceniobiorca może się znajdować w podróży służbowej, skoro pojęcie takiej podróży jest związane ze sferą stosunku pracy. Ten zaś uregulowany jest przez kodeks pracy, który nie ma zastosowania do umów cywilnoprawnych.

Należy pamiętać, że cechą stosunków cywilno-prawnych jest swoboda zawierania umów, polegająca na tym, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Z przepisu art. 742 k.c. wynika natomiast, że dający zlecenie powinien zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki związane z należytym wykonaniem zadań.

W związku z powyższym zleceniodawca może zobowiązać się do wypłacenia zleceniobiorcy nie tylko wynagrodzenia, ale również innych świadczeń związanych z wykonaniem umowy. Mogą to być też dodatkowe kwoty pieniężne, należne za każdy dzień pracy za granicą, w wysokości określonej w rozporządzeniu ministra pracy i polityki społecznej z 19 grudnia 2002 r. Tym samym zleceniodawca wypłaci „diety”, które jednak nie są dietami w ścisłym tego słowa znaczeniu, gdyż nie są wypłacane pracownikowi.
Skoro jednak § 2 ust. 1 pkt 15 rozporządzenia z 18 grudnia 1998 r. ma zastosowanie do zleceniobiorcy, to tym samym należy uznać, że takie „diety” nie stanowią podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne.

Więcej w Rzeczpospolitej z 19 marca 2012 r.