Główna księgowa bez wcześniejszej emerytury

Dziennik Gazeta Prawna (2012-03-28), autor: Paweł Jakubczak , oprac.: GR

mar 28, 2012

Ubezpieczony ma prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę pod warunkiem, że 31 grudnia 1998 r. jego dziecko było chore, wymagało jego stałej opieki, a sam zainteresowany miał odpowiedni staż zatrudnienia. Taki wyrok wydał SN w dniu 9 stycznia 2012 roku – czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej.

Sprawa toczyła się przed ZUS i sądami z inicjatywy kobiety, która chciała skorzystać z prawa do wcześniejszej emerytury, bo musiała opiekować się chorym synem. ZUS odmówił jej świadczenia, a w uzasadnieniu stwierdził, że syn na dzień 31 grudnia 1998 r. był zdolny do samodzielnej egzystencji i nie wymagał jej opieki, a ponadto kobieta nadal pracowała jako główna księgowa.

Podana w decyzji ZUS data 31 grudnia 1998 roku jest bardzo istotna. Był to bowiem ostatni dzień obowiązywania rozporządzenia Rady Ministrów z 15 maja 1989 r. w sprawie uprawnień do wcześniejszej emerytury pracowników opiekujących się dziećmi wymagającymi stałej opieki. Rozporządzenie przewiduje, że przysługuje ono rodzicowi dziecka, który ze względu na stan zdrowia potomka nie może kontynuować zatrudnienia. Ubezpieczony musi jednak spełniać, i to łącznie, następujące warunki: mieć odpowiedni okres zatrudnienia, sprawować osobistą opiekę nad dzieckiem, które zostało zaliczone do I lub II grupy inwalidów, a inwalidztwo istnieje od urodzenia albo powstało przed ukończeniem 18. roku życia.

SN oddalił skargę kasacyjną ubezpieczonej, ponieważ wnioskodawczyni nie spełniała na 31 grudnia 1998 r. warunków uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury. Była bowiem zatrudniona i co stwierdził lekarz, jej syn w 1998 roku, mając 17 lat, nie wymagał stałej opieki z jej strony.

Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 27 marca 2012 r.