Do 10 kwietnia odwołaj się od decyzji zabierającej emeryturę

Rzeczpospolita (2012-04-03), autor: Anna Abramowska , oprac.: GR

kwi 3, 2012

Osobom, którym wcześniej ZUS odebrał przyznane emerytury czy renty i które nie odwołały się od tej decyzji, mają czas do 10 kwietnia, by odzyskać zabrane świadczenia – czytamy w Rzeczpospolitej.

Zakwestionowany przez Trybunał art. 114 ust. 1a ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm.) pozwalał ZUS w każdym momencie pozbawić daną osobę przyznanego nawet wiele lat wcześniej świadczenia. Jeśli tylko organ rentowy uzyskał nowe dowody, które świadczyły o tym, że przyznana emerytura czy renta jest świadczeniem nienależnym, to mógł w każdym momencie ją cofnąć. Miał prawo odebrać świadczenie nawet wtedy, gdy jego przyznanie było skutkiem nieprawidłowej weryfikacji wniosku emerytalnego, czyli błędu samego ZUS.

Na szczęście dla świadczeniobiorców Trybunał podzielił wątpliwości rzecznika praw obywatelskich i uznał, że art. 114 ust. 1a ustawy emerytalnej jest niezgodny z zasadą zaufania obywateli do państwa i prawa (art. 2) oraz z art. 67 ust. 1 Konstytucji RP.

Od 8 marca br. nie ma już podstawy prawnej umożliwiającej uchylenie przez ZUS prawomocnej decyzji w sprawie prawa do emerytury lub renty bądź ich wysokości, w sytuacji gdy powodem miałaby być odmienna ocena przez organ rentowy dowodów dostarczonych przez wnioskodawcę przed wydaniem decyzji.
O tym, czy osobom, którym ZUS odebrał emeryturę bądź rentę na skutek swojej własnej wcześniejszej i błędnej decyzji przyznającej to świadczenie, zdecyduje m.in. to, czy wniosą odwołanie od decyzji odbierającej im pieniądze. Jeśli decyzja zabierająca pieniądze zapadła nie wcześniej niż 8 marca 2007 r., a świadczeniobiorca nie odwołał się od niej do sądu, to na zaskarżenie decyzji organu rentowego ma czas maksymalnie do 10 kwietnia br. Zgodnie bowiem z art. 145a kodeksu postępowania administracyjnego w sprawach zakończonych decyzją ostateczną, od której nie zostało wniesione odwołanie do sądu, termin na wniesienie skargi o wznowienie postępowania wynosi jeden miesiąc od dnia wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.
Z kolei w myśl art. 146 k.p.a. uchylenie decyzji nie może nastąpić, gdy od dnia doręczenia decyzji upłynęło pięć lat.

Zatem jeśli pokrzywdzony emeryt czy rencista wystąpi ze skargą o wznowienie postępowania w terminie jednego miesiąca od dnia wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, tj. do 10 kwietnia 2012 r., prawo do emerytury zostanie mu ustalone ponownie. Dotyczy to spraw, w których od daty doręczenia decyzji do dnia wejścia w życie orzeczenia TK nie upłynęło pięć lat.

Jeśli osoba pozbawiona prawa do świadczenia na podstawie niezgodnego z konstytucją ust 1a art. 114 ustawy emerytalnej wystąpi do sądu o stwierdzenie nieważności decyzji odbierającej jej to świadczenie, to ma pewność, że je odzyska. Postępowanie sądu w takiej sprawie jest bowiem ograniczone wyłącznie do kontroli zgodności z prawem decyzji, bez możliwości ponownego merytorycznego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy administracyjnej będącej przedmiotem zaskarżonej decyzji.

Jeśli decyzja zabierająca przyznane na skutek błędu ZUS świadczenie emerytalno-rentowe była przedmiotem postępowania odwoławczego przed sądem powszechnym, które zakończyło się wydaniem prawomocnego wyroku (art. 4011, 405 i 407 k.p.c), to pozbawiona pieniędzy osoba może żądać wznowienia postępowania administracyjnego, adresując skargę o wznowienie postępowania do sądu, który wydał zaskarżony wyrok, albo do sądu wyższej instancji, jeżeli zaskarżono wyroki sądów różnych instancji, w terminie trzech miesięcy od dnia ogłoszenia ww. wyroku Trybunału Konstytucyjnego, czyli maksymalnie do 8 czerwca 2012 r.

Więcej w Rzeczpospolitej z 30 marca 2012 r.