Wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego w pierwszym kwartale wyniosły 266 mln zł. To o ponad 8 proc mniej niż rok temu, ale o 17 proc więcej, niż zakładała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji dla tego kwartału.

KRRiT prognozowała, że od stycznia do marca z tytułu abonamentu uda się zgromadzić 227 mln zł. Wzrost wyniósł trochę mniej.między 5 a 10 proc, bo od ubiegłego roku trwa akcja polegająca na tym, że każdy, kto opłaci z góry abonament za cały rok, dostaje za darmo jeden miesiąc mówi Tomasz Borysiuk, członek KRRiT. Jak tłumaczy, ściągalność abonamentu poprawiła się już w trzecim kwartale ubiegłego roku. W zeszłym roku Poczta Polska zaczęła wysyłać upomnienia do osób które mają radio lub telewizor, a nie płacą abonamentu i prawdopodobnie to poskutkowało mówi. Akcja poczty ruszyła w marcu 2006 r. W przyszłych miesiącach KRRiT spodziewa się już mniejszego wzrostu.

W związku z tym, że wpływy z abonamentu są wyższe od spodziewanych, KRRiT postanowiła nie wprowadzać podwyżek abonamentu w przyszłym rokui pozostawić obecne ceny. 5,3 zł za radio miesięcznie i 17 zł miesięcznie dla tych, którzy mają radio i telewizor.

Niskie wpływy z abonamentu były jednym z najpoważniejszych problemów publicznych mediów w ubiegłym roku. Elżbieta Kruk, przewodnicząca KRRiT, obawiała się o stabilność finansową publicznych mediów.

Więcej Rzeczpospolita.