Emerytury i renty zostaną zwiększone o procent, który zależy od inflacji w gospodarstwach emeryckich i od realnego wzrostu płac. Im ktoś ma większe świadczenie, tym większą podwyżkę dostanie. Rząd wraca więc do dawnych zasad waloryzacji.

Z projektu rozporządzenia Rady Ministrów przygotowanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wynika, że emerytury i renty wzrosną o 4,48 proc.

Wskaźnik waloryzacji zależy od dwóch czynników:

– inflacji w gospodarstwach emeryckich, czyli od wzrostu cen towarów, które najczęściej kupują emeryci,

– co najmniej 20-proc. realnego wzrostu płac w przedsiębiorstwach.

Co roku zarówno inflacja jak podwyżki płac są inne, dlatego zmienia się też kwota wzrostu rent i emerytur.

Wyliczając najbliższą waloryzację, rząd ustalił, że inflacja wyniesie 4,3 proc., a realna podwyżka płac- 0,9 proc. (20 proc. z tego to 0,18 proc.). Dodał więc 4,3 proc. inflacji i 0,18 proc. (20 proc. realnej podwyżki płac). I tak wyszło 4,48 proc.

Więcej w Gazecie Wyborczej z 13 sierpnia 2012 r.