Zdaniem fiskusa wystarczy sprzedać jeden samochód osobowy, aby być zmuszonym do rozliczania podatku od towarów i usług. Będzie tak nawet wtedy gdy jest to auto używane wcześniej w firmie – czytamy w Rzeczpospolitej.
Pytanie zadał przedsiębiorca, który prowadzi działalność w zakresie ubezpieczeń na życie. Dodatkowo osiąga niewielkie przychody z wynajmu powierzchni biurowej (400 zł miesięcznie). Wnioskodawca uważał, że korzysta ze zwolnienia podmiotowego z VAT. Prawdopodobnie dowiedział się jednak o wątpliwościach interpretacyjnych i chciał się upewnić, że prawidłowo rozlicza się z urzędem skarbowym. Wyjaśnił, że w 2008 r. sprzedał samochód osobowy, który był środkiem trwałym firmy. Sprzedaż ta była zwolniona z VAT (pojazd użytkowany był dłużej niż 6 miesięcy, a przy jego nabyciu wnioskodawca nie odliczył VAT).
Wnioskodawca zapytał, czy ta transakcja nie pozbawiła go zwolnienia z VAT. Wskazał, że jego zdaniem w tej sytuacji nie ma zastosowania art 113 ust 13 pkt 1 lit. b ustawy o VAT. Powołał się na nieobowiązującą już ustawę z 23 stycznia 2004 r. o podatku akcyzowym (DzU nr 29, poz. 257 ze zm.). Zauważył, że zgodnie z nią podatnikami akcyzy od samochodów są:
– podmioty dokonujące każdej sprzedaży samochodu osobowego przed pierwszą jego rejestracją na terytorium kraju;
– importerzy i podmioty dokonujące nabycia wewnątrzwspólnotowego.
Zawarta przez wnioskodawcę transakcja nie była więc opodatkowana akcyzą. Nie spowodowała zatem utraty zwolnienia podmiotowego w VAT.
Izba Skarbowa w Warszawie 3 lipca 2012 r. (IPPP2/443-544/12-2/DG) nie zgodziła się z tym stanowiskiem. Zauważyła, że zgodnie z literalnym brzmieniem ustawy z 23 stycznia 2004 r. o podatku akcyzowym samochód osobowy jest wyrobem akcyzowym i podlega opodatkowaniu podatkiem akcyzowym. To oznacza, że „podmiot dokonujący sprzedaży samochodów osobowych traci zwolnienie podmiotowe, pomimo że na kolejnym etapie obrotu nie wystąpi obowiązek podatkowy w podatku akcyzowym. Zatem mając na uwadze (…) art. 113 ust. 13 pkt 1 lit. b ustawy o VAT oraz przedstawione we wniosku okoliczności, stwierdzić należy, że w związku z dokonaną sprzedażą samochodu osobowego, wykorzystywanego w prowadzonej działalności, będącego wyrobem akcyzowym w rozumieniu przepisów o podatku akcyzowym, wnioskodawca utracił zwolnienie określone w art. 113 ust. 1 ustawy. Na powyższą ocenę nie ma wpływu fakt, iż na etapie przedmiotowej sprzedaży dokonywanej przez wnioskodawcę nie wystąpił obowiązek podatkowy w podatku akcyzowym”.
Takie samo stanowisko znajdziemy w dotyczącej obowiązujących dziś przepisów (w tym ustawy z 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym, tekst jedn. DzU z 2011 nr 108, poz. 626 ze zm.) odpowiedzi Izby Skarbowej w Łodzi z 14 czerwca 2012 r. (IPTPP1 /443-226/12-2/IG). Wyjaśniła ona, że „w związku z planowaną sprzedażą samochodów osobowych, wykorzystywanych do egzaminowania kierowców, które stanowią towar opodatkowany podatkiem akcyzowym w rozumieniu przepisów o podatku akcyzowym, wnioskodawca utraci zwolnienie określone w art. 113 ust. 1 ustawy o VAT”.
Jest to niewątpliwie pułapka na podatników. Tym bardziej że podejście fiskusa nie zawsze było tak rygorystyczne. Jeszcze w 2011 r. można było znaleźć korzystne dla podatników odpowiedzi na takie pytania, np. interpretacja Izby Skarbowej w Łodzi z 2 listopada 2011 r. (IPTPP1/443-661/11-2/IG) oraz pismo Izby Skarbowej w Poznaniu z 11 lipca 2011 r. (ILPPl/443-626/11-2/BD).
Oparte one były na tym, że akcyza jest podatkiem jednofazowym. Oznacza to, że jeżeli w stosunku do samochodu osobowego powstał obowiązek podatkowy w związku z wykonaniem jednej z czynności podlegającej opodatkowaniu, to nie powstaje obowiązek podatkowy na podstawie innej takiej czynności.
Sprzedaż samochodu wykorzystywanego w firmie nie jest więc przedmiotem opodatkowania akcyzą.
Nie znaczy to jednak, że najnowsze interpretacje są niekorzystne, a wcześniejsze korzystne dla podatników. W 2011 r. również zdarzały się bowiem odpowiedzi, z których wynikało, że sprzedaż używanego auta powoduje utratę zwolnienia podmiotowego w VAT.
Więcej w Rzeczpospolitej z 28 sierpnia 2012 r.