Urlop wychowawczy to okres, który rodzice mogą poświęcić na opiekę i wychowywanie potomka w pierwszych latach jego życia. Gdy nie zdążą, przepada – czytamy w Rzeczpospolitej.
Urlop wychowawczy to rodzicielski przywilej, a nie obowiązek. Może go wykorzystać zarówno matka, jak i ojciec dziecka. Nie ma tu ograniczeń płci. Nie ma też warunków dotyczących tego, że rodzice muszą być małżeństwem.
Jedyne ograniczenia w korzystaniu z tego rodzicielskiego uprawnienia dotyczą terminów. Pierwszy związany jest ze statusem pracowniczym a drugi z wiekiem dziecka. Aby nabyć prawo do urlopu wychowawczego, zgodnie z art 186 § 1 k.p. podwładny musi być zatrudniony co najmniej sześć miesięcy. Natomiast skorzystać z tego przywileju może do ukończenia przez dziecko czwartego roku życia.
Na urlop wychowawczy pracownica czy pracownik nie musi się decydować bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego. Niekoniecznie ma go też wybrać na cały okres – wolno to zrobić w czterech częściach.
Kodeks nie określa, jak długo mają one trwać. Decyduje o tym pracownik, który jest tylko zobowiązany do złożenia pracodawcy odpowiedniego wniosku, także przy ponownym wystąpieniu o kolejną część urlopu. Choć nie wynika to wprost z art. 186 § 5 k.p., szef ma prawo nie uwzględnić pisma pracownika o udzielenie urlopu w więcej niż czterech częściach.
Dzielenie urlopu wychowawczego nie jest jednak bezpieczne, bo jeśli pracownica wraca w międzyczasie do firmy i nie składa np. wniosku o obniżenie wymiaru etatu (jeśli nadal ma takie prawo), to naraża się na utratę etatu. Po powrocie do zakładu, choć ma otrzymać poprzednie stanowisko i pensję (nawet wyższą, gdyby w czasie nieobecności zaszły w tym zakresie jakieś zmiany), żaden przepis nie gwarantuje jej dalszego zachowania posady. Może ją stracić nawet następnego dnia po jej objęcia.
Maksymalnie urlop wychowawczy może trwać trzy lata, ale nie dłużej niż do ukończenia przez malucha czwartego roku życia. Jeśli jednak dziecko jest niepełnosprawne i wymaga osobistej opieki (co musi być potwierdzone orzeczeniem o nie – pełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności), pracownik uzyska dodatkowy trzyletni urlop wychowawczy. Oznacza to, że z takim potomkiem rodzic spędzi nawet sześć lat, ale taki urlop należy wybrać, zanim dziecko skończy 18 lat. Tak stanowi art. 186 § 2 k.
Więcej w Rzeczpospolitej z 30 sierpnia 2012 r.