Zawieszenie wypłaty…

Gazeta Prawna , autor: Maria Sankowska , oprac.: GR

maj 25, 2007

Emerytura górnicza została przyznana Tadeuszowi P. na wniosek złożony w lipcu 2002 r. orzeczeniem sądowym z listopada 2003 r. ZUS, wykonując wyrok, decyzją z 13 stycznia 2004 r. przyznał świadczenie, poczynając od 1 lipca 2002 r., jednocześnie zawieszając jego wypłatę z powodu kontynuowania przez wnioskodawcę zatrudnienia bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury.

Na dwa tygodnie przed wydaniem decyzji Tadeusz P. rozwiązał stosunek pracy. Według ZUS podjęcie wypłaty świadczenia możliwe było dopiero z dniem 1 stycznia 2004 r. Tadeusz P. domagał się jednak wypłaty emerytury także za okres od 1 lipca 2002 r. do 31 grudnia 2003 r. Twierdził, że w dacie wydania decyzji będącej wykonaniem orzeczenia Sądu już nie pracował i że emerytura przysługuje mu od dnia-złożenia wniosku.

Sąd I instancji oddalił odwołanie, uznając, że organ rentowy prawidłowo zawiesił wypłatę świadczenia do momentu udokumentowania rozwiązania stosunku pracy. Natomiast sąd II instancji był odmiennego zdania. Stwierdził, że nie można było zastosować art. 103 ust. 2a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 39, poz. 353 z późn. zm.), zgodnie z którym prawo do emerytury ulega zawieszeniu w przypadku kontynuowania zatrudnienia u pracodawcy, na rzecz którego praca wykonywana była bezpośrednio przed nabyciem prawa do emerytury. W analizowanej sytuacji prawo do emerytury ustalone zostało decyzją ze stycznia 2004 r. wykonującą wyrok sądu. Gdyby ubezpieczony kontynuował zatrudnienie po wydaniu tej decyzji, emeryturę można byłoby zawiesić. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca. Nie było podstaw do zawieszenia świadczenia od daty złożenia wniosku o emeryturę, w sytuacji gdy decyzją z dnia 18 września 2002 r. organ rentowy odmówił do niej prawa.

Ubezpieczony skorzystał z możliwości odwołania, nie mając pewności co do tego, jak zakończy się postępowanie -nie było powodu, aby rozwiązywać umowę o pracę. Zrobił to dopiero po wyroku sądu. ZUS zaskarżył ten wyrok. Sąd Najwyższy oddalił skargę . kasacyjną. W uzasadnieniu wskazał, że art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS wskazuje, iż kontynuowanie zatrudnienia u dotychczasowego pracodawcy nie ma wpływu na nabycie prawa do emerytury, które powstaje po spełnieniu ustawowych przesłanek. Realizacja tego prawa, czyli wypłata świadczenia, ulega zawieszeniu w razie kontynuowania zatrudnienia. Rozwiązanie stosunku pracy pozwala natomiast na wznowienie wypłaty. Zasadą jest bowiem, że pracownikowi, który nabył prawo do emerytury, przysługuje jedno świadczenie wedle jego wyboru -' albo emerytura, albo wynagrodzenie. Gdy pomiędzy wnioskiem o świadczenie a decyzją mijają prawie dwa lata, trudno mówić "o tym, że ubezpieczony ma dokonać, niejako wyprzedzając wyrok sądu, wyboru pomiędzy tymi świadczeniami, ii Sygn. akt I UK 229/06.

Więcej Gazeta Prawna.