Chcemy zatrudnić gońca-kierowcę ze zwykłym prawem jazdy na zlecenie. Pracuje on u nas na pół etatu na innym stanowisku. Czy musimy zapłacić za jego okulistyczne badania lekarskie przed dopuszczeniem do pracy? Jeśli tak, to czy od tej kwoty potrącamy składki ZUS? – pyta czytelnik Rzeczpospolitej.
Rozporządzenie ministra zdrowia z 7 stycznia 2004 r. w sprawie badań lekarskich kierowców i osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami (DzU nr 2, poz. 15 ze zm., dalej rozporządzenie) dotyczy nie tylko ubiegających się o zatrudnienie na stanowisku kierowcy, ale także wszystkich innych osób prowadzących służbowe auta. Dzieje się tak za sprawą obowiązującego od roku § 4 ust 4 pkt 5 rozporządzenia, które przesądza, że osobę mającą prawo jazdy, kierującą pojazdem w zakresie obowiązków służbowych, należy skierować na konsultację okulistyczną oraz badanie oceniające widzenie zmierzchowe i zjawisko olśnienia.
Choć ostatecznie o konieczności przeprowadzenia szczegółowych, specjalistycznych badań okulistycznych zdecyduje lekarz, to na pracodawcy ciąży wymóg skierowania na nie pracownika.
Obowiązek wydania skierowania na przeprowadzanie badań okulistycznych mają zatrudniający zarówno pracowników, jak i zleceniobiorców, a także osoby wykonujące pracę na umowę o dzieło czy inną umowę prawa cywilnego.
Etatowcy siadający za kółkiem służbowego auta muszą przejść specjalistyczne badania okulistyczne, za które zapłaci pracodawca. Zleceniodawca nie musi finansować takich lekarskich opinii dla zleceniobiorców. U świadczących pracę na umowach cywilnych w nich powinny znaleźć się postanowienia o odpłatności obligatoryjnych sprawdzianów medycznych. W tym zakresie strony mają pełną swobodę.
Zleceniobiorcy podlegają ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym oraz wypadkowemu. Muszą też opłacać składkę zdrowotną. Dodatkowo mogą dobrowolnie przystąpić do ubezpieczenia chorobowego, ale tylko pod warunkiem, że składki społeczne naliczane są obligatoryjnie.
Zlecenie nie będzie oskładkowane, jeśli wykonawca jest:
– uczniem gimnazjum, szkoły ponadgimnazjalnej, szkoły ponadpodstawowej lub studentem do ukończenia 26 lat (w takim wypadku nie nalicza się też składki zdrowotnej),
– zatrudniony na umowę o pracę w innym niż zleceniodawca podmiocie, a podstawa wymiaru jego składek emerytalnych i rentowych ze stosunku pracy w przeliczeniu na miesiąc równa się co najmniej minimalnemu wynagrodzeniu za pracę (1500 zł lub 1200 zł).
Składkę zdrowotną trzeba opłacać z każdego tytułu odrębnie. Tak stanowi art. 82 ust 1 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (tekst jedn. DzU z 2008 r. nr 164, poz. 1027 ze zm.). Jeżeli ta sama osoba wykonuje zadania np. na podstawie zlecenia i umowy o pracę, składkę zdrowotną opłaca z każdego z tych tytułów. Tak samo wtedy, kiedy w zakresie jednego z tytułów do objęcia wymogiem ubezpieczenia zdrowotnego zleceniobiorca uzyskuje więcej niż jeden przychód. Wtedy składkę zdrowotną opłaca się od każdego z uzyskanych przychodów odrębnie.
Więcej w Rzeczpospolitej z 23 sierpnia 2012 r.