PROJEKT – Fiskus już nie będzie mógł stosować sztuczek, by wydłużyć termin przedawnienia podatków. Organy skarbowe zawiadomią podatnika o tym, że bieg przedawnienia jego zobowiązań podatkowych ulega zawieszeniu – zakłada projekt zmiany ordynacji podatkowej, przygotowany przez Ministerstwo Finansów. Nowe przepisy mają się odnosić do wszczęcia postępowania karnego skarbowego przeciwko podatnikowi – czytamy w Rzeczpospolitej.
Fiskus często stosuje ten trik, gdy zbliża się koniec pięcioletniego okresu przedawnienia, a chce zdążyć z udowodnieniem podatnikowi nieprawidłowości w rozliczeniach. Wszczęcie takiego postępowania wstrzymuje bowiem bieg terminu przedawnienia. Dziś urzędnicy skarbowi mogą użyć tego środka nie informując o tym podatnika.
Dziś żaden przepis nie każe fiskusowi poinformować podatnika o tym, że z chwilą wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe przestaje na jakiś czas tykać zegar przedawnienia. Taki niekorzystny dla podatników stan rzeczy dostrzegł Trybunał Konstytucyjny. W wyroku z 17 lipca 2012 r. (sygn. akt 30/11) stwierdził, że przepis art 70 par. 6 pkt 1 ordynacji podatkowej narusza konstytucyjną zasadę zaufania obywatela do organów państwa. Ten przepis pozwala fiskusowi na zatrzymanie przedawnienia podatkowego.
W proponowanych nowych przepisach (dołączonych do projektu zmian w ustawach PIT i CIT, nakierowanych na ograniczenie optymalizacji podatkowych) organy podatkowe pierwszej instancji zostały zobowiązane do zawiadamiania podatników o zawieszeniu biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Fiskus będzie musiał także powiadamiać ich, że zaczyna ono na nowo biec po upływie zawieszenia.
Projektowany przepis jednak nic nie mówi o skutkach niedoręczenia podatnikowi zawiadomienia o zawieszeniu biegu postępowania. Wydaje się jednak, że jeśli nawet dojdzie do takiej sytuacji, to brak sankcji dla organu podatkowego nie może przynosić niekorzystnych skutków podatnikowi.
Więcej w Rzeczpospolitej z 5 września 2012 r.