Komu opłaca się chorować

wyborcza.biz (2012-09-12), autor: Leszek Kostrzewski, Piotr Miączyński , oprac.: GR

wrz 12, 2012

Mundurowi, sędziowie i prokuratorzy zamiast 100 proc. pensji na zwolnieniu chorobowym będą dostawać tylko 80 proc. ZUS sprawdzi też, czy naprawdę chorują.

W przeciwieństwie do pracowników podlegających pod ZUS, którzy na chorobowym otrzymują 80 proc. pensji, mundurowi, sędziowie i prokuratorzy dostają pełne pensje oraz wszelkie nagrody i dodatki. Zgodnie z planami rządu ma się to zmienić.

Zmiany u mundurowych

Jeszcze w 2011 r. MSWiA zapowiadało, że zmieni zasady wynagrodzeń na chorobowym. Nic takiego nie nastąpiło.

Dotyczy to 250 tys. policjantów, żołnierzy, strażaków, celników, funkcjonariuszy Straży Granicznej, BOR, CBA i ABW. Tylko policjanci biorą co miesiąc 192 tys. zwolnień lekarskich (dane za 2010 r.). Do służby każdego dnia nie stawia się 6 tys. funkcjonariuszy. To tak, jakby zamknąć dwie średniej wielkości komendy wojewódzkie lub 20 powiatowych.

W 2011 r. na zwolnieniu byli przez 2,2 mln dni! Komendy – czyli budżet państwa – musiały im za to wypłacić 250 mln zł.

W ub. roku MSWiA przyznało, że w okresie absencji chorobowej „podejmowana jest inna praca zarobkowa”, „odbywają się wyjazdy turystyczne” oraz „sprawowana jest opieka nad osobami małoletnimi”.

Ile konkretnie jest takich przypadków? Nie wiadomo. Mundurowych nikt nie może bowiem kontrolować. Jak tłumaczy MSW, brak jest „uregulowań prawnych umożliwiających sprawdzenie, czy funkcjonariusz lub żołnierz na zwolnieniu rzeczywiście choruje”. Inaczej jest w firmach cywilnych. Tam pracownika na chorobowym ma prawo skontrolować pracodawca albo ZUS.

Dlatego rząd postanowił z tym skończyć.

MSW w lipcu 2012 r. przedstawiło rewolucyjny projekt zmian w systemie zwolnień lekarskich dla policjantów, żołnierzy, strażaków, funkcjonariuszy Straży Granicznej, BOR, CBA i ABW, Służby Więziennej.

Na czym będą polegać?

Mundurowych na zwolnieniu mają obowiązywać podobne zasady jak cywili, a więc dostaną tylko 80 proc. pensji. Każdego dnia na chorobowym zmniejszać się też będzie suma nagrody rocznej. I wreszcie najważniejsze – zwolnienia zacznie kontrolować ZUS.

– Tak powinno być od początku. Nie widzę powodów, aby jakaś grupa zawodowa miała być wyłączona z kontroli – mówi Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan, członek rady nadzorczej ZUS.

– Zmiany powinny spowodować zwiększenie liczby efektywnie pracujących funkcjonariuszy – mówił Michał Deskur, wiceszef MSW, prezentując „Gazecie” projekt.

Ministerstwo szacuje, że po zmianach liczba chorych policjantów spadnie o połowę. Oznacza to codziennie 3 tys. dodatkowych funkcjonariuszy. To tyle, ile pracuje w województwie lubuskim albo opolskim. Oszczędności nie pójdą do budżetu. Zostaną przeznaczone na nagrody dla mundurowych, którzy nie będą chorować.

Czytaj cały artykuł >>