Tegoroczne dyskusje o płacy minimalnej należały do szczególnie trudnych. Związkowcy domagali się wyższych podwyżek – OPZZ chciał 1676 zł, a „Solidarność” 1625 zł. Rząd proponował 1600 zł brutto, a pracodawcy byli przeciwni wzrostowi – m.in. wskazując na trudną sytuacje gospodarczą i perspektywę recesji.
W sytuacji gdy w Komisji Trójstronnej nie osiągnięto porozumienia, w życie weszła wersja proponowana przez rząd. Podwyżka od 1 stycznia będzie przy tym mniejsza niż przed rokiem. Od 1 stycznia 2012 r. płaca minimalna wzrosła z 1386 zł do 1500 zł. Jednocześnie premier Donald Tusk zapowiedział, że w najbliższych latach skala podwyżek płacy minimalnej będzie niższa, a wynikać ma to z wolniej rosnącego wzrostu gospodarczego.

Podwyżka nie będzie miała znaczenia dla firm, których pracownicy otrzymują wyższe wynagrodzenia, natomiast dotknie przedsiębiorców zatrudniających osoby o niskich kwalifikacjach. Wzrost minimalnej pensji o 100 zł powoduje także wzrost składek na ubezpieczenie społeczne, fundusz pracy i fundusz gwarantowanych świadczeń pracowniczych.