Urzędy wyrzucają z kosztów doradztwo przy zaniechanych inwestycjach…

Rzeczpospolita , autor: Krzysztof Kaczmarek , oprac.: GR

cze 28, 2007

Usługi doradcze związane z zakupem środków trwałych można rozliczyć w kosztach poprzez odpisy amortyzacyjne. Urzędy kwestionują natomiast wydatki na analizy dotyczące Inwestycji, których nie zrealizowano.

O rozliczeniu wydatków na usługi doradcze związane z nabyciem środków trwałych mówi art. i6g ust. 3 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (dalej updop). Przepis ten za cenę nabycia uważa nie tylko kwotę należną zbywcy, ale również pozostałe koszty związane z zakupem, a w szczególności koszty transportu, ubezpieczenia czy też montażu. Ponieważ sformułowanie w szczególności" oznacza, że katalog wydatków zwiększających cenę nabycia jest otwarty, można do nich zaliczyć również wydatki na ekspertyzy, analizy i badania związane z kupowanym środkiem trwałym.

Potwierdzają to interpretacje urzędów skarbowych. Przykładowo do Drugiego Śląskiego Urzędu Skarbowego w Bielsku-Białej (postanowienie z 15 kwietnia 2005 r., PD/423-13/05/22091) trafiło zapytanie podatnika, czy wydatki na opracowanie biznesplanu i doradztwo kredytowe związane z planowanym zakupem nieruchomości można rozliczyć w kosztach w momencie poniesienia Odpowiadając, urząd skarbowy podkreślił, że wykaz kosztów związanych z zakupem środka trwałego nie jest ograniczony jedynie do tych wyszczególnionych w art. i6g ust. 3 updop. Tym samym urząd stwierdził, że wymienione koszty związane z realizowaną inwestycją zwiększają wartość początkową środka trwałego i należy je rozliczyć poprzez odpisy amortyzacyjne.

Jeśli nie można powiązać z jedną inwestycją

Szansa na rozliczenie tych wydatków w momencie poniesienia pojawi się wtedy, gdy podatnik zdoła udowodnić, że usługi doradcze wykorzystane przy nabywaniu środka trwałego mają charakter ogólny i nie można ich powiązać z tylko jedną inwestycją. Może to być np. analiza dotycząca sytuacji danej branży czy też wybranego regionu. Potwierdza to interpretacja Pomorskiego Urzędu Skarbowego z 11 stycznia 2006 r. (DP/PD/423-0138/AK). Urząd uznał, że wydatki na analizę rynku, analizę ryzyka i opracowanie struktury finansowania nie mieszczą się w definicji ceny nabycia, a tym samym mogą być kwalifikowane do kosztów na zasadach ogólnych. Oczywiście podatnik powinien wykazać, że opracowania i analizy były bądź będą przydatne w toku prowadzonej przez spółkę działalności, a nie tylko w ramach jednego realizowanego projektu inwestycyjnego.

Podobnie postanowił Drugi Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie w interpretacji z 22 stycznia 2007 r. (1472/ROP1/423-347/06/MC). Zastrzegł przy tym, że w przypadku kosztów poniesionych na nabycie więcej niż jednego składnika

majątku, gdy precyzyjne i bezpośrednie przyporządkowanie danego wydatku do konkretnej inwestycji jest niemożliwe, wydatki na usługi doradcze należy zaliczyć proporcjonalnie do ceny nabycia poszczególnych środków trwałych.

Gdy rezygnujemy z zakupu

Co w przypadku, gdy przeprowadzone analizy i badania wykażą, że planowana transakcja będzie nieopłacalna i w efekcie nie dojdzie do j ej realizacji Mogłoby się wydawać, że można je rozliczyć w kosztach, ponieważ dzięki tym analizom podatnik uniknął strat finansowych.

Jak czytamy w piśmie Ministerstwa Finansów z 2 września 2002 r. (PB4/AK-060-9093-273/02): Uzasadnieniem dla poniesienia niektórych wydatków może być dążenie do uniknięcia ryzyka wystąpienia ewentualnych strat związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą". Niestety, w odniesieniu do niezrealizowanej umowy nabycia środka trwałego sytuację komplikuje art. 16 ust i pkt 41 updop, zgodnie z którym nie są kosztem uzyskania przychodów wydatki poniesione na zaniechane inwestycje.

Trudno o korzystną interpretacją

Bazując na tym przepisie, urzędy skarbowe nie pozwalają na zaliczenie do kosztów podatkowych wydatków poniesionych na usługi doradcze związane z nabyciem środków trwałych, których ostatecznie nie kupiono lub wytworzono. Takie stanowisko zajął m.in. Drugi Śląski Urząd Skarbowy w Bielsku-Białej,

który w przywoływanej już interpretacji stwierdził: nie uważa się za koszty uzyskania przychodów poniesionych kosztów zaniechanych inwestycji. Zaniechane inwestycje (…) to brak podejmowania kolejnych czynności związanych z prowadzonym procesem inwestycyjnym". Konkludując, urząd podkreśli, że wydatki na zaniechane inwestycje niestanowią kosztów podatkowych.

Nieważne, na jakim etapie

Również inne urzędy uważają, że nawet wtedy, gdy działania inwestycyjne zostały zaniechane na początkowym etapie, powiązane z nimi wydatki na usługi doradcze nie są kosztem podatkowym. Przykładowo Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 13 stycznia 2006 r. (1401/PD-4230Z-119/05/ZO) zauważyła, że wydatki na wstępne analizy i opinie prawne, jeżeli później z różnych przyczyn zrezygnowano z inwestycji, nie mogą być kosztem.

Zdaniem izby zaniechanie inwestycji dotyczy także rezygnacji z inwestycji już na etapie wstępnych czynności związanych z planowaną budową, np. prac projektowych konkretnego obiektu, załatwiania wymaganych zezwoleń, analizy dokumentów itp.".

Tak też uważa Pomorski Urząd Skarbowy, który w interpretacji z 6 marca 2006 r. (DP/PD/423-0167/05/AK) podkreślił: wydatki poniesione w związku z wyborem miejsca pod budowę magazynu, w części przypadającej na lokalizację, która nie została wybrana do faktycznej realizacji (min. analiza miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, konsultacje prawne), nie stanowią kosztu uzyskania przychodów na podstawie art. 16 ust. i pkt 41 updop".

Podobne sformułowanie znajdziemy w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 22 marca 2005 r. (FSK1548/04), w którym stwierdzono: nakłady inwestycyjne oznaczają wszystkie wydatki związane z realizacją inwestycji, w tym także działania wstępne i przygotowujące".

Więcej Rzeczpospolita.