Dojazd do pracy bez składek

Rzeczpospolita (2015-12-17), autor: Marcin Wojewódka , oprac.: GR

gru 17, 2015
Wartość wydatków ponoszonych przez spółkę w związku z zapewnieniem pracownikom noclegu oraz przejazdów do miejsca wykonywania pracy, w sytuacji, gdy kwota tych wydatków nie stanowi przychodu pracownika uzyskanego z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy, należy wyłączyć z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych – czytamy w Rzeczpospolitej
 
Wnioskodawca wskazał, że prowadzi działalność gospodarczą w sektorze budowlanym. Projekty budowlane realizowane będą na terytorium całej Polski. W spółce pracownicy będą zatrudnieni na podstawie umów o pracę. W związku z możliwą realizacją budowy nowo przyjętym pracownikom miejsce wykonywania pracy zostanie ustalone w umowie jako teren nowej budowy oraz siedziba pracodawcy. Wyjazdy pracowników związane z wykonywaniem pracy na obszarze wskazanym w umowie nie stanowią podróży służbowej w rozumieniu kodeksu pracy. W związku z tym pracownikom nie będą wypłacane diety przysługujące z tytułu delegacji.
W przypadku gdy miejsce zamieszkania pracownika położone jest w znacznej odległości od terenu budowy, w interesie wnioskodawcy jest finansowanie bezpośrednio zaangażowanym pracownikom noclegów w czasie trwania prac oraz zwracanie kosztów przejazdów do miejsca wykonywania pracy. Noclegi mogą być zapewnione w hotelach lub w wynajmowanych mieszkaniach. Spółka będzie opłacała zatrudnionym noclegi oraz koszty ich przejazdu do miejsca wykonywania pracy wyłącznie w czasie realizowanej budowy. Wątpliwości przedsiębiorcy budzi to, czy wartość finansowanych przez spółkę noclegów, z których pracownik będzie korzystał wyłącznie w związku z pracą wykonywaną w wyznaczonym miejscu, oraz wartość zwracanych pracownikom kosztów przejazdów do miejsca wykonywania pracy stanowić będzie podstawę naliczenia składek, jeżeli świadczenie to nie jest przychodem i nie jest opodatkowane.
Po przeanalizowaniu stanu faktycznego Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku w decyzji z 30 listopada 2015 r. (Dl/100000/43/1213/ 2015) podzielił stanowisko wnioskodawcy, zawarte we wniosku o wydanie pisemnej interpretacji, wskazujące na brak obowiązku odprowadzania składek od wartości wydatków ponoszonych przez spółkę w związku z zapewnieniem pracownikom noclegu oraz przejazdów do miejsca wykonywania pracy, w sytuacji, gdy wartość tych wydatków nie stanowi przychodu pracownika uzyskanego z tytułu zatrudnienia. Składki na ubezpieczenia społeczne odprowadza się po ustaleniu takiego obowiązku, w sytuacji istnienia tytułu podlegania tym ubezpieczeniom. Dla pracowników podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne stanowi – w myśl art. 18 ust. 1 i 2 w zw. z art. 20 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych – przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy, z wyłączeniem:
• przychodów wymienionych w § 2 rozporządzenia MPiPS z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe,
• wynagrodzeń za czas niezdolności do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną oraz
• zasiłków z ubezpieczenia społecznego.
Ponieważ przedsiębiorca stwierdził, że wartość wydatków ponoszonych przez spółkę związanych z dojazdem pracowników do miejsc wykonywania pracy oraz wydatków związanych z zapewnieniem noclegów nie stanowi przychodu pracownika z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy w rozumieniu art. 12 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, ZUS potwierdził, że w takiej sytuacji nie ma obowiązku odprowadzania od ich wartości składek na ubezpieczenia społeczne. W konsekwencji wartość świadczeń opisanych we wniosku poniesionych przez spółkę względem pracowników nie będzie podlegać uwzględnieniu także w podstawie wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Więcej w Rzeczpospolitej z 17 grudnia 2015 r.