Sprawa dotyczy podatku od sprzedaży mieszkania kupionego w 2007 r. za 40 tys. zł. W 2008 r. właścicielka w drodze darowizny przekazała mieszkanie synowi. Syn okazał się niewdzięcznikiem i w 2015 r. matka odwołała darowiznę. Syn złożył oświadczenie woli o przeniesieniu własności na matkę, która sprzedała mieszkanie za 145 tys. zł.

Następnie kupiła inne mieszkanie i poniosła wydatki na remont, ale i to musiała sprzedać ze względu na chorobę męża. Nie mogła więc skorzystać z tzw. ulgi mieszkaniowej przysługującej po wydaniu środków ze sprzedaży na własne cele mieszkaniowe.

Pytanie dotyczyło możliwości zaliczenia do kosztów uzyskania przychodu ze sprzedaży mieszkania wydatków poniesionych w 2007 r. na jego zakup.

Izba Skarbowa z Bydgoszczy (nr interpretacji: ITPB2/415-942/15/BK) przytoczyła przepisy kodeksu cywilnego, zgodnie z którymi darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności.

Zasadnicze znaczenie przy tym ma – jak wyjaśniła izba – czy to odwołanie wywołuje skutki wstecz, tj. traktuje się darowiznę, jakby ta umowa w ogóle nie była zawarta, czy też na przyszłość, tj. darczyńca ponownie nabywa własność, której się wyzbył.

Izba uznała, że podatniczka na nowo nabyła własność mieszkania. Czynność ta była nieodpłatna. Podatniczka nie odliczy od przychodu ze sprzedaży kosztu nabycia mieszkania.

Więcej w Rzeczpospolitej z 28 stycznia 2016 r.