Przedsiębiorca dostanie z urzędu skarbowego zwrot podatku w ciągu 25 dni, jeśli opłaci faktury będące podstawą rozliczeń. Nie ma zgody fiskusa i sądów co do tego, czy może to nastąpić w formie potrącenia wzajemnych należności – czytamy w Rzeczpospolitej
Gdy kwota podatku naliczonego jest w okresie rozliczeniowym wyższa od kwoty podatku należnego, podatnik ma prawo do zwrotu różnicy na rachunek bankowy. Organ podatkowy zwraca różnicę podatku co do zasady w terminie 60 dni od dnia złożenia deklaracji przez podatnika. Przepisy ustawy o podatku od towarów i usług przewidują także krótszy, 25-dniowy, termin zwrotu. Zgodnie z art. 87 ust. 6 pkt 1 ww. ustawy na wniosek podatnika złożony wraz z deklaracją podatkową urząd skarbowy jest obowiązany zwrócić różnicę podatku w terminie 25 dni, licząc od dnia złożenia rozliczenia, w przypadku gdy kwoty podatku naliczonego wykazane w deklaracji podatkowej wynikają z faktur dokumentujących kwoty należności, które zostały w całości zapłacone, z uwzględnieniem art. 22 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej.
Przyspieszony zwrot VAT przysługuje podatnikowi, jeżeli zapłata do wysokości 15 tys. euro została uregulowana w formie gotówkowej, a w przypadku należności o wartości wyższej niż 15 tys. euro, gdy zapłata nastąpiła w formie przelewu. Wskazane limity oraz formy płatności wynikają z art. 22 ustawy o działalności gospodarczej.
O ile większych problemów nie budzą sytuacje, w których podatnicy regulują swoje zobowiązanie w formie gotówkowej bądź w formie przelewu bankowego, o tyle sytuacja komplikuje się w przypadku kompensaty. Pojawiają się wówczas wątpliwości, czy podatnik spełnia warunki uprawniające do otrzymania zwrotu VAT w terminie 25 dni.
Kodeks cywilny formułuje swoistą formę regulowania należności, tj. kompensatę (potrącenie). Takiej formy regulowania należności nie zabraniają przepisy ustawy o podatku od towarów i usług. Tym samym pojawia się pytanie, czy jeżeli podatnik w ten sposób ureguluje należności wynikające z faktur, to będzie uprawniony do przyspieszonego zwrotu VAT.
W art. 87 ust. 6 pkt 1 ustawy o podatku od towarów i usług przewidziano, że kwoty podatku naliczonego wykazane w deklaracji podatkowej mają wynikać z faktur dokumentujących kwoty należności, które zostały w całości zapłacone, z uwzględnieniem art. 22 ustawy o działalności gospodarczej. Najwięcej problemów w toku interpretacji tego przepisu przysparza wyrażenie „zapłacone”. Pojawia się wątpliwość, czy zapłata nie oznacza jedynie uregulowania należności w formie pieniężnej. Bez wątpienia jest to podstawowe znaczenie ww. pojęcia. Nie można jednak pominąć jego innych dopuszczalnych znaczeń. Zgodnie ze Słownikiem Języka Polskiego „zapłacić” oznacza „dać pieniądze, rzadziej inne rzeczy, jako należność za pracę, towar lub usługi”, wyrażenie „zapłata” natomiast oznacza m.in. „uiszczenie należności za coś, zapłacenie”.
Z definicji tej wynika, że podstawowym znaczeniem wyrażenia „zapłacone” jest rozliczenie należności w formie pieniężnej. Niemniej jego zakres znaczeniowy dopuszcza także inne formy rozliczeń. Może oznaczać zapłacenie inną rzeczą. Można je interpretować również bardziej ogólnie, tj. po prostu jako uiszczenie należności. Oznacza to, że językowe znaczenie wyrażenia „zapłacony” dopuszcza także uregulowanie należności w innej formie. Tym samym rozliczenie w formie kompensaty stanowiłoby rozliczenie dopuszczalne w ramach granic językowych normy.
Z takim stanowiskiem nie zgadzają się niestety organy podatkowe.
Orzecznictwo w niniejszym zakresie nie jest jednak jednolite. Wydane zostały bowiem również korzystne dla podatników orzeczenia.
Więcej w Rzeczpospolitej z 8 lutego 2016 r.