Przedsiębiorca, który wykupił leasingowany samochód i po pól roku go sprzedał, nie musi rozliczać się z fiskusem – czytamy w Rzeczpospolitej
Minister finansów seryjnie zmienia niekorzystne dla firm interpretacje izb skarbowych w sprawie firmowych samochodów. Potwierdza, że po wykupie z leasingu można je sprzedać bez podatku. Wystarczy zaczekać z transakcją pól roku.
To dobra wiadomość dla przedsiębiorców licznie korzystających z leasingowanych aut.
Przez lata skarbówka uważała, że przedsiębiorca, który wykupi auto po leasingu i przeznaczy je na prywatne potrzeby, i tak musi rozliczyć jego sprzedaż w firmie. Auto było bowiem składnikiem majątku związanego z działalnością gospodarczą. Żeby uniknąć tego obowiązku, musiałby czekać ze sprzedażą aż sześć lat (liczone od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu wycofania samochodu z firmy).
Fiskus przegrywał w tej sprawie w sądach (np. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, sygn. akt ISA/G11028/14) i w końcu zmienił zdanie. Teraz potwierdza, że skoro wykupiony po zakończeniu umowy leasingu samochód nie był już wykorzystywany w firmie i nie został zaliczony do składników jej majątku, kwota uzyskana ze sprzedaży nie jest przychodem z działalności gospodarczej. Należy ją uznać za przychód z odpłatnego zbycia rzeczy, o którym mówi art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. d) ustawy o PIT. Jakie są tego skutki? Nie powstanie obowiązek podatkowy, jeśli auto zostanie sprzedane po upływie pół roku (licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło jego nabycie). Tak wynika przykładowo z interpretacji ministra finansów (nr DD9.8220.2.56.2016. KZU) zmieniającej wcześniejszą interpretację Izby Skarbowej w Bydgoszczy.
Fiskus zgadza się też, że przedsiębiorca, który przeznaczył leasingowany samochód na potrzeby osobiste, nie musi korygować podatkowych kosztów. Spójrzmy na sprawę rozpatrywaną przez Izbę Skarbową w Łodzi. Przedsiębiorca zawarł umowę leasingu operacyjnego na samochód osobowy. Zalicza opłaty do kosztów uzyskania przychodów. Po jej zakończeniu może auto wykupić. Zamierza tak zrobić, a następnie przeznaczyć na cele osobiste. Zapytał fiskusa o skutki podatkowe takiej operacji. Zdaniem skarbówki wykupienie samochodu po zakończeniu leasingu nie zmienia faktu, że zapłacone w trakcie umowy raty są kosztami uzyskania przychodów (interpretacja nr IPTPB3/4511-206/15 – 2/RR).
Więcej w Rzeczpospolitej z 7 marca 2016 r.