Dorosłe dziecko nie może zarobić w trakcie roku więcej niż 3089 zł. Jeśli nie zmieści się w limicie, jego rodzice nie skorzystają z odliczenia – czytamy w Rzeczpospolitej
Zgodnie z ustawą o PIT ulga rodzinna przysługuje nie tylko na dzieci małoletnie. Można z niej skorzystać również na dzieci do 25. roku życia uczące się w Polsce lub za granicą. Znaczenie ma kryterium finansowe. Roczne dochody pełnoletniego studenta opodatkowane na zasadach określonych w art. 27 (skala podatkowa 18 i 32 proc.) lub art. 30b (m.in. z giełdy, opodatkowane według stawki 19 proc.) nie mogą przekroczyć łącznie w ciągu roku 3089 zł, z wyjątkiem renty rodzinnej. Limit ten jest dość niski, więc wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, że przez zarobki studiującego dziecka tracą prawo do ulgi.
Są też inne ograniczenia. Student nie może mieć żadnych zarobków z działalności gospodarczej rozliczanej stawką liniową 19 proc., podatkiem tonażowym ani ryczałtem. Wyjątkiem jest ryczałt 8,5 proc. od przychodów z wynajmu nieruchomości. Zysków z najmu prywatnego nie uwzględnia się przy ustalaniu prawa do ulgi.
Fiskus bierze pod uwagę dochody dziecka uzyskane zarówno w Polsce, jak i za granicą.
Wciąż nie zostały rozstrzygnięte spory, w jaki sposób należy wyliczać limit 3089 zł. Fiskus twierdzi w interpretacjach, że kwotę tę oblicza się, odejmując od przychodów wyłącznie koszty ich uzyskania. Część sądów uznaje w wyrokach, że dochód można pomniejszyć również o kwotę składek na ubezpieczenie społeczne, darowizn oraz wydatki na cele rehabilitacyjne czy tzw. ulgę internetową. Jednak osoby, które tak postąpią, ryzykują spór z fiskusem.
Rodzice mają też wątpliwości, w jaki sposób obliczać kwotę ulgi za miesiące wakacyjne, zwłaszcza gdy dziecko kończy dany etap edukacji. Sprawa jest prosta, gdy pełnoletni zamierza kontynuować naukę po wakacjach. Jeśli po maturze wybiera się na studia lub po studiach licencjackich na magisterskie, rodzice odliczą ulgę za cały rok.
Jeśli pełnoletnie dziecko kończy edukację, to rodzicom ulga przysługuje także za miesiące wakacyjne.
Więcej w Rzeczpospolitej z 15 marca 2016 r.