Od 1 kwietnia do końca lipca każdy pracujący i odprowadzający składki na ubezpieczenia społeczne może zdecydować, gdzie ma trafiać część pieniędzy wpłacanych przez nas do systemu: czy tylko do ZUS, czy do ZUS i OFE. Po dwóch latach ponownie otwiera się tzw. okno transferowe umożliwiające ewentualną zmianę poprzedniej decyzji w tej sprawie – czytamy w Rzeczpospolitej
Chodzi wyłącznie o 2,92 proc. naszej pensji, które w przypadku opcji „sam ZUS” popłynie na subkonto u państwowego ubezpieczyciela, zostanie zaksięgowane i od razu wydane na bieżące emerytury. Zapis księgowy posłuży jednak do wyliczenia w przyszłości naszej emerytury.
Jeśli zdecydujemy się na OFE, wówczas ta część składki emerytalnej popłynie do funduszu emerytalnego. Pieniądze te będą inwestowane na rynku kapitałowym. Jednak dziesięć lat przed osiągnięciem przez daną osobę wieku emerytalnego i tak co roku 10 proc. kwoty zgromadzonej w OFE będzie stopniowo przenoszone do ZUS i zamieniane na zapis księgowy na subkoncie w ramach tzw. mechanizmu suwaka.
Jak po dwóch latach od zmian w systemie wygląda porównanie waloryzacji subkonta do wyników OFE? Stopa zwrotu OFE w ciągu 11 miesięcy 2014 r., czyli od reformy w lutym do końca grudnia, wyniosła 1,3 proc. W całym 2014 r. OFE zarobiły średnio 0,78 proc. Waloryzacja subkonta w ZUS w 2014 r. wyniosła zaś 5,10 proc. Rok 2015 wypada jeszcze mniej korzystnie dla funduszy emerytalnych, które straciły w nim średnio 4,7 proc. Subkonto zostało zwaloryzowane zaś o 4,89 proc.
Trzeba pamiętać, że to porównanie wyłącznie poglądowe. W OFE są realne pieniądze, które pracują w gospodarce. Subkonto to tylko księgowy zapis obietnic wypłaty, których spełnienie zależy od woli polityków i możliwości patologicznie deficytowego systemu.
Chociaż powszechne towarzystwa emerytalne po listopadowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego mogą się już reklamować, nie planują wspólnej kampanii, by zachęcić przyszłych emerytów do przejścia z ZUS do OFE.
O przeniesieniu się do ZUS bądź OFE można zakomunikować wyłącznie pisemnie. Można deklarację osobiście dostarczyć do jednej z placówek ZUS, przesłać pocztą lub elektronicznie poprzez Platformę Usług Elektronicznych. Formularz dostępny jest na stronie internetowej ZUS, a także w oddziałach ubezpieczalni.
Więcej w Rzeczpospolitej z 1 kwietnia 2016 r.