Obywatelka Rosji, mieszkająca i pracująca w Polsce, złożyła wniosek o świadczenie wychowawcze na 14-letniego syna, który pozostał z ojcem za granicą. Czy przysługuje jej takie uprawnienie? – pyta czytelnik Rzeczpospolitej
Jak odpowiada dziennik „Rz” – zgodnie z art. 1 ust. 2 ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (dalej: ustawa 500+) prawo do świadczenia wychowawczego przysługuje obywatelom polskim, a także cudzoziemcom:
• do których stosuje się przepisy o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego,
• jeżeli wynika to z wiążących Polskę dwustronnych umów międzynarodowych o zabezpieczeniu społecznym,
• przebywającym w Polsce na podstawie zezwolenia na pobyt czasowy udzielonego w związku z okolicznościami, o których mowa w art. 127 ustawy o cudzoziemcach (czyli w celu wykonywania pracy w zawodzie wymagającym wysokich kwalifikacji), jeżeli zamieszkują z członkami rodzin na terytorium Polski, bądź
• posiadającym kartę pobytu z adnotacją „dostęp do rynku pracy”, jeżeli zamieszkują z członkami rodzin w Polsce, z wyłączeniem obywateli państw trzecich, którzy uzyskali zezwolenie na pracę na terytorium państwa członkowskiego na okres nieprzekraczający sześciu miesięcy, obywateli państw trzecich przyjętych w celu podjęcia studiów oraz obywateli państw trzecich, którzy mają prawo do wykonywania pracy na podstawie wizy.
Do obywatelki Rosji nie mają zastosowania przepisy o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego (por. definicja z art. 2 pkt 15 ustawy 500+). Polska nie zawarła także z Rosją dwustronnej umowy o zabezpieczeniu społecznym. Możliwość uzyskania świadczenia wychowawczego przewidziano również dla cudzoziemców z zezwoleniem na pobyt czasowy w celu wykonywania pracy w zawodzie wymagającym wysokich kwalifikacji lub kartą pobytu z adnotacją „dostęp do rynku pracy”, ale warunkiem przyznania świadczenia jest zamieszkiwanie przez takie osoby w Polsce z rodziną. W sytuacji opisanej w pytaniu, wymóg ten nie jest spełniony.
Więcej w Rzeczpospolitej z 12 kwietnia 2016 r.